Stereotypowa opowieść o dorastaniu ubrana w bajkowe kolory znakomicie zagrana.
Postacie wujkow to coś niesamowitego. Michael Caine i Robert Duvall to klasy same w
sobie. Zderzenie tych dwóch legend może dać tylko pozytywne skutki. Haley Joel Osment,
też daję radę pomimo tego że nie jest juz takim dzieciakiem jak wcześniej.
Do tego ten ciepły klimat, prawie bajkowy. Niby kino familyjne to same stereotypy ale od
czasu do czasu tarfia się taki film jak ten, który pokazuje że nawet dorośli moga sie przy nim
świetnie bawić. Polecam wszystkim małym i dużym.
8/10