Coś mnie tutaj gryzie... Wujkowie już w 1914 mieli około 20 lat - czyli załóżmy, plus minus, roczniki 1890. Akcja filmu dzieje się w przedziale czasowym 1960-63 (sądząc z samochodów, głównie roczniki 58,59,60 i nowszych tutaj nie było!). Następnie akcja idzie do przodu, kiedy Walter (nie starszy niż 35-40 lat), przyjeżdża całkiem współczesną BMW (stawiałbym 1995-2000 choć znawcą tej marki nie jestem), i dowiaduje się, że dwóch dziewięćdziesięciolatków zginęło... czyli 1890+ 90 = 1980... dodajmy kilka lat... wtedy wiek dziadków i Waltera by się zgadzał. Ale to BMW się nie zgadza i... uwaga - widoczna NAWIGACJA w aucie szeryfa!
Takie moje spostrzeżenia. Film świetny natomiast :)