Hmm...
...takie 6/10. Zbyt niedorzeczny i pogmatwany, raczej traktować go należy jako zmarnowany
potencjał. Myślę, że z tak ciekawego scenariusza można i należało nawet wyciągnąć znacznie
więcej. Nie mniej-do obejrzenia, choćby przez wzgląd na Evę Birthistle (ładny biust ;-) )