Fatalnie aktorstwo , scenariusz , reżyseria , słowem wszystko . Jeden z gorszych polskich filmów jakie widziałem wogóle .Moja ocena 1/10 .
Szkoda czasu na pisanie recenzji więc podpiszę się pod Twoją oceną.
Zmęczyłem do końca ale podejrzewam że wydalanie kamieni moczowych jest przyjemniejsze niż 90min tego filmu.
1/10
ja nie zamierzam oglądać ale ciekawi mnie jedno JACY IDIOCI PRODUKUJĄ FILMY TEGO TYPU - BO NIESTETY TYCH FILMÓW JEST CAŁKIEM SPORO..... a śmieszne jest to że potem jest płacz że nie ma pieniędzy na dobre filmy ale na badziewia jak widać zawsze się znajdą a i brava dla aktorów którzy w nich grają widać jak bardzo się cenią(artystycznie rzecz jasna).....
To ja też się podpiszę. Chociaż z jednym małym wyjątkiem. Akurat aktorstwo uważam jest w porządku. Tu po prostu generalnie, z wyjątkiem paru momentów, nie ma czego za bardzo grać, dlatego to tak wygląda. Wygląda na to, że całkiem godny rywal Kac Wawy, a szkoda, bo zdjęcia naprawdę świetne. Widać rękę obłędnego Doyla z Hero, czy Spragnionych Miłości.
właśnie obejrzałem ten film i nadchodzą mnie myśli trzy...
1. Ten film jest zupełnie o niczym. Nie mam pojęcia co autor miał na myśli i tak samo jak was drodzy przedmowcy zirtowal mnie fakt że włożono w ten film pieniądze z funduszu który powinien wspierać dobre polskie kino
2. Mimo wszystko podobały mi się zdjęcia i w sumie tylko dzieki nim zmeczylem ten film ale...I tu przechodzę do punktu numer
3. Ocena 2.8.... Kurde mam poważny dylemat i wewnetrzny dysonans bowiem jest to bodajże pierwszy film z oceną poniżej czwórki na filmwebie który obejrzałem, do tego obejrzałem cały, no właśnie, cały co przy innych filmach z niską oceną prawie nigdy mi się nie udało, więc czy to jest aż tak zły film? aż na 2.8? fakt scenariusz jest tragiczny ale zdjęcia i dobra obsada wpływają na plus, nieduży, taki malutki ale jednak plus, więc czy to 2:8 jest naprawdę obiektywne?
Wiesz, jednak film to jak by nie patrzeć przede wszystkim historia, opowiadanie. Potwierdzają to chociażby sukcesy takich produkcji, jak Blair Witch Project, czy Paranormal Activity. Tak więc myślę, że mimo, iż żadna ocena sztuki nigdy z zasady nie może być obiektywna, w przypadku tego filmu można obiektywnie stwierdzić, że to po prostu nie jest film, a kolaż zdjęć. ;)