O filmie dowiedziałam się tylko i wyłącznie dlatego, że zainteresowała mnie dość mocno sprawa, która podobno była inspiracją dla twórców tego filmu. Chodzi o zabójstwo Dębskiego z kwietniu 2001 roku na Saskiej kępie i Halinę G czyli Inkę. Okoliczności prawdziwej sprawy sa bardzo ciekawe, ale nie dowiemy się tego z...

Film z fatalnym scenariuszem, z jakimś tam zauważalnym wątkiem głównym który i tak nie zostaje wyjaśniony (?), wątki poboczne i postacie drugoplanowe to już w ogóle zagadka ale nie z tych tajemniczych tylko z tych bzdurnych, niepotrzebnych, na zasadzie: "czemu tak jest?". Postacie grane przez Żurka i Simlata, skądinąd...

Ten film to po prostu gówno. "Ludzka stonoga" przy tym gniocie to arcydzieło. Życzę wytrwałości w oglądaniu...

Sytuacja z tym filmem jest taka, że reżyser ze scenarzystą musieli być naćpani przez kilka miesięcy i to permanentnie. Nie da się, nawet mając bardzo artystowskie zadęcie, tak bardzo świadomie pobłądzić. Gdzieś tu został popełniony błąd systemowy, ale jaki? Jak można było choćby w największym domyśle - liczyć na to że...

oglądając ten film nasunął mi się pomysł - dobrze by było żeby istniała opcja zaawansowanej oceny na filmweeb - tak żeby można było osobną notę przyznać za zdjęcia, reżyserię, aktorstwo itp.
Film jako całość jest rzeczywiście jednym wielkim bełkotem za który ciężko dać jakąś ocenę powyżej 3, jednak warto go mimo...

Na pewno nie tak zły jak oceny z FW ale też nie zasługujący na ocenę "dobry". Dużą ciekawostką może być to, że według mnie, gdyby to było tzw. kino off-owe bez znanych aktorów to film zebrałby jednak wysokie noty jako tzw. inwencja i artyzm reżyserski. Uważam, że roli i wydźwięku w tym filmie nie udźwignęła szczególnie...

treści też nie ma

zrobiłem drugie podejście do tego "arcydzieła" i znów się nie udało wytrwać do końca, trzeciego
razu raczej nie będzie, bo tego się nie da oglądać

Do końca filmu nie dowiedziałem się, co reżyser chciał przekazać w tym filmie. :/ Chyba się starzeję. ;)

Po 40 minutach męki wyłączyłem to ,,coś'' ,bo filmem tego nie można nazwać! Czy Polacy potrafią jeszcze zrobić dobry film?

Fatalnie aktorstwo , scenariusz , reżyseria , słowem wszystko . Jeden z gorszych polskich filmów jakie widziałem wogóle .Moja ocena 1/10 .

Jedyny pozytyw w tym filmie to Ania Przybylska

Po raz pierwszy nie wiem co napisać. Brak słów czy pustka w głowie ? Szkoda mio Frycz-a.

Zawsze ciekaw byłem, jak udaje się scenarzystom jakiś tasiemców upychać totalne nic w dwudziestu kilku minutach seriali. 'Warsaw Dark' jest po tym względem jeszcze lepszy, tutaj nic rozciągnięto do minut osiemdziesięciu. Nie bardzo w ogóle wiadomo jak ten film traktować, do jakich kategorii go klasyfikować. Zupełny...

Jak w temacie, film bardzooo słaby. Początek nijaki. Po 10 minutach muzyczka ktora mi
przypomina psychodelię Kaliber 44. Potem gość który mówi " pojedyńczy strzał z przyłożenia, brak
krwi, brak rany wylotowej, kula w głowie ". Heh, ktoś strzela z około 1 metra i kula nie przebija
czaszki :). Może byla z tytanu ?...

Audio-wizualnie pełna satysfakcja 9/10. Gorzej z treścią. Bełkotliwie sklecona historia 1/10. Po kilkudziesięciu minutach mam cały czas nadzieję, że się jeszcze ułoży w sensowną całość. Tak docieram do końca i niestety nie jestem w stanie odcyfrować historii. Przekaz ogólny na poziomie teledysku, ale już nawet nie taki...

Aktorzy ok, ale film słaby, dotarłem z trudem do 51 minuty.

Nie mam pojęcia co miał przekazać ten film...a szkoda

pierwsze 3 min filmu i już z ponad 10 przekleństw, typowe Polskie bagno, szkoda czasu jak ktoś napisał poniżej:(
i Przybylska jakoś tak sztucznie zagrała, krótko BADZIEEEEW;

Szkoda czasu (na oglądanie czegoś takiego), szkoda pieniędzy (na kręcenie takich filmów) i szkoda pisać o czymś takim. Po prostu DNO. Wszystko w tym "filmie" jest puste i bez sensu. Jeśli nie masz co robić to lepiej idź na spacer i nie oglądaj WARSAW DARK. U mnie 1 na 10 choć i tak to za dużo.