Witam,
gdyby nie opis na filmwebie to nie miałbym pojęcia o co chodzi... Heh i jeszcze ten tekst na początku, że film oparty jest o prawdziwe wydarzenia... Heh chyba tylko to, że Dębski został zastrzelony a reszta to mogą być tylko domysły. W każdym razie to "dzieło" jest zlepkiem wielu różnych scen, które zostały bardzo słabo połączone...
Pozdr