Spodziewałem się kolejnego romansidła Netfliksa napisanego na kolanie, a jednak dostałem coś ciekawszego. Oczywiście nie brakuje tutaj rozwiązań wchodzących w klucz typowego teen romansu, ale cała historia została poprowadzona bardzo rozsądnie.
Postacie też były dobrze napisane.
Niepotrzebny był tylko wątek religijny, ale na szczęście zostało to ograniczone do minimum. Dodatkowo cały związek między Trigem i Aster wydawał się bardzo sztuczny, ale to chyba urok małych miasteczek, gdzie syn miejscowego potentata dosłownie dostaje najlepszą laskę w okolicy, bo sam jest najgorętszym towarem.
Polski dubbing? Była taka opcja? Nawet nie sprawdzałem. Oglądałem z napisami : )
Też podzielam opinię. Włączyłam trochę dla prowokacji, bo byłam prawie pewna, że będzie typowo płytki, a tutaj dużo fajnych odnośników do książek, obrazów. Najlepsza scena to ta z malowaniem na murze z puentą na końcu, gdy cały obraz został zamalowany białą farbą. Generalnie cały film był miejscami trochę dziwny, ale no cóż... Życie jest czasem trochę dziwne. Byłam pozytywnie zaskoczona.
Chyba najfajniejszy film Netflixa dla nastolatków. I nie tylko bo jestem po trzydziestce a obejrzałam z przyjemnością.