Mi się film spodobał i dziwi mnie taka niska średnia. Bardzo dobra gra aktorska. Najsłabiej
chyba wypadł Del Toro, po którym paradoksalnie spodziewałem się najwięcej. Nie mówię,
że zagrał źle, ale przez cały film miał tę/tą samą zafrasowaną minę. Zasłużone nagrody za
charakteryzację, scenografia również wiernie oddaje klimat. Poza tym fajne zakończenie,
spodziewałem się, że oboje jakoś przeżyją. Za te zalety daję 7, może z małym minusem.
Gdybym miał go oceniać jedynie jako horror byłoby 4. Zero napięcia i za dużo oderwanych
członków. Zwyczajnie mało straszny...
świetny film masa fajnych momentów, jak ucieczka ze szpitala, pózniej szalenstwo na ulicach i dachach w Londynie
Ja nie wiem czy był mało straszny, nie mam punktu odniesienia. Jak siadam do horroru mam zawsze takie samo nastawienie, że raczej drżeć nie będę. W tym wypadku oczywiście się to nie zmieniło, ale film mi się podobał. Lubię właśnie taki stary styl. Klimatem przypominał mi trochę jeźdźca bez głowy. Myślę że ludzie woleli by po prostu żeby wilkołaki biegały z piłami mechanicznymi, wyglądały jak stwory z avatara i najlepiej żeby do końca filmu wszystkie postacie zamieniły się w zombie. Może poleciłby by mi ktoś jakiś horror po którym będę drżał.
Zgodzę się i dodam od siebie jeszcze, że ludzie chyba zdążyli przyzwyczaić się do wilkołaków w stylu "Zmierzchu". To też daje swoje. Podobnie jak z wampirami. I jedni i drudzy z dwóch bezlitosnych ras zamienili się w amantów w formie lekko przypakowanych Indian i ubranych w H&M, świecących się na Słońcu jak psu jaja, nikogo nie obrażając oczywiście.
Film w klimacie, tym bardziej że aktualnie nie robi się już klasycznych gotyckich horrorów. A tu nie dość, że ciekawe zrealizowany (mimo że to remake), dobre aktorstwo. Fakt, że aktualnych maniaków horrorów nie wystraszy... ale czy tylko o straszenie w kinie grozy chodzi? Nie wydaje mi się. Ja cenię sobie te filmy, które przykuwają uwagę budowaniem klimatu, przedstawienia rozwoju bohaterów, a tu to wszystko mieliśmy. Latające flaki to tylko dodatek. Ode mnie notka 8!