Tak szczerze mówiąc to pytanie mnie osobiście nurtuje najbardziej.
Uwielbiam filmy z tymi stworzeniami i liczę, że producenci stworzą ciekawego wilkołaka.
Mam nadzieję, że nie ograniczy się to wstawienia aktorowi sztucznej szczęki i oklejenia go sztucznym futrem... :-]
Ale tragedia 0 przerażenia! i to ma być szczyt tego z czym potrafią wyjść dzisiaj charakteryzatorzy? nie wierze...powinni obejrzeć Dracule Coppoli tam to jest dopiero bydle.