"Witaj, nocy" prawie od samego początku przypomina mi "Edukatorów". I tu i tam młodzi ludzie bawią się w rewolucję. Jednak tutaj jest to zabawa zupełnie na serio. Choć gryzą ich wątpliwości, niczym uparte bachory prą na przód ze swoim straszliwym planem. Gra wymyka się spod kontroli, a raczej okazuje się, że tej...
moim zdaniem jednak czas religii był jak dla mnie leprzym filmem, który miał swój klimat. Oczywiście jest to subiektywna ocena..
Buongiorno notte oglądałem już dość dawno tzn myślę że około 6 miesięcy temu i zrobił na mnie filmu solidnie zrobionego jednak nie przekonał mnie niestety. Kwestia gustu jednakowoż. Na pewno...
Duzo lepsze od Czasu religii, choć nie ma tu czego porównywać, chyba że reżyserie. Znowu w roli czarnych charakteró vel komunistycznych kidnaperów straszne twarze-skąd oni ich biorą, dla mnie ucieleśnienie zła ;-). A główna bohaterka-interesujący punkt centralny akcji i chyba przez to wszystko staje się wyważone i...
film opowiada o napięciu politycznym, którego tak naprawdę nie czułem oglądając go. Moim zdaniem temat filmu jest słabo przedstawiony, sam przekaz oczywiście sprawia wrażenie bardzo wiernego ,ale myślę że to nie wszystko. Wydaje mi się że tak zekranizowane wydarzenia w małym stopniu poruszą widza, ale oczywiście to...