haha typowy wykret pokazalas jeden ( ktory wcale nie byl karygodny) , jednak jest, es tepa skad wiesz ze umiesz lepiej pisac czytac czy liczyc ode mnie :) , wiedziec tego nie mozesz co najwyzej przypuszczac , tak samo jak ja przypuszczam ze lepiej znam jezyk prawa , czy zasady prawne ( co do czytania to do 1 liceum bylem lektorem w kosciele :) wiec przypuszczam ze ja czytam lepiej od ciebie haha ) a juz sloma z butow wychodzi ci przy aluzji do zlowi , otoz zaznaczam ze ocena filmow jest zalezna od gustu jaki pezentuje dana osoba i nic ci do tego co sie komu podoba moge rowniez lubic gore i oceniac wszystkie filmy z tego gatunku na 10 a wszystkie dramaty na 1 ( oczywiscie po ogladnieciu powyzszych filmow ) i jeszcze raz ci powtarzam absolwentko najlepszej uczelni w kraju haha :0 ( nie wiem w czym ta uczelnia jest niby lepsza od innych i na jakiej zasadzie jest najlepsza , to raczej kierunek sie liczy a nie nazwa uczelni nie uwazasz? A kierunki ekonomiczne napewno sa mniej prestizowe niz medycyna prawo budownictwo czy lotnictwo ) nic ci do tego mozesz najwyzej wyrazic swoje zdanie na temat filmu , ale krytykowanie cyjegos gustu jest zalosne i dziecinne , wiec mozna byc najmadrzejszym czlowiekiem na swiecie i lubic dobranocki i filmy dla dzieci i oceniac je na 10 a filmy typu american beauty uwazac za szmimre wszechczasow :) , ja nigdy nie obrazalem nikogo z powodu tego ze ocenil film nie po mojej mysli , ty tego nie umiesz bo widocznie jestes malo inteligentna :)

Abstrahujac od wczesniejszej rozmowy , budownictwo jest duzo trudniejszym kierunkiem od prawana prawie mamy glownie pamieciowki , wystarczy miec dobra pamiec , badz duzo czasu i zaliczy sie wszystko z kolei na budownictwie samo wykucie nie wystarczy , wiec nazwanie kogos nieukiem bo popelnil jakis blad w pisowni jest zalosne i dziecinne .

Humor jest dobry nie wiem co miales w nim prymitywnego udawanie batmana czy nieznajomosc zakonczenia serialu :) dialogi szczegolnie miedzy zlowiami sa dobre buduja specyficzna wiez miedzy nimi , aktorsko megan fox akurat do tej roli slodkiej roztargnionej niezbyt rozgarnietej placzacej naiwnej dziennikareczki pasaowala i ta jej wiecznie rozdziabiona mina akurat w tym przypadku miala uzasadnienie , fichtner zagral dobrze a tohoru masamune byl zajebisty jako shredder ( choc bardzo malo malo mial do zagrania, jestem fanem anime i mangi takze kultury japoni i dla mnie japonski najlepiej oddaje emocje :) )wiec nie wiem kogo sie czepiasz .A kamera sie mitala podczas 1 walki bo zlowie mialy byc pokazywane stopniowo i mialo byc napiecie i zagadka dla widziow jak wygaldaja naprawde ( ale tylko dla tych ktorzy nie widzeli trailerow) pozniejsze walki byly bardzo dobre i widac je doskonale ( np. shredder vs splinter czy zjazd z gory).efekty specjalne sa bardzo dobre motion capture jest jedno z najlepszych w filmach ogolnie ,a choreografia walk jest bardzo dobra ,wymieniajac filmy w ktorych kladzie sie nacisk na walki czyli chinskie produkcje gdzie sekwencje walk psuja tkzw. latania wojownikow , natomiast w filmach jak chocby undisputed widac ze ciosy nie dochodza a sekwencje sa zbyt dlugie i walczacy maja przesadzona wytrzymalosc ,natomiast w zlowiach dzieki cgi jest wieksza dynamika walk ,czuc ze ciosy nie sa markowane :) i walcza zarowno broniacy jak i atakujacy bo niestety nieraz w filach z zywymi aktorami ten co obrywa ,nie broni sie tylko sztucznie nadstawia na cios np. w ong baku.

Jeszcze odnosnie humoru to kazdy ma inne poczucie humoru jedni lubia komedie typu chlopaki nie placza poranekojota itd. (ja akurat nie lubie), a inni lubia komedie jak sami swoi ,wiec humor jest kwestia gustu , a nadawanie zlowia latki humoru klozetowego jest zalosna bo w filmie trwajacym101 min przez pol sekundy ktos puscil baka i tyle , to tak jakby pilkarzaec ktory przez 10 meczow raz lekko sfaulowal przeciwnika a nadzano by mu latke rzeznika . Mam nadzieje ze zrozumiales co napisalem ( z wczesniejszej rozmowy wnioskuje ze nie jestes za bardzo inteligentny) ,a odnosnie pisowni to ,nie jestes godzien zebym pisal ł ż itd czy zachowywal interpunkcje czy stylistyke ( jakbys byl kulturalny to bym sie zmusil chociaz jestem leniwy :) )

Weź idź być nudziarzem gdzie indziej, nie na forum o żółwiach ninja. Dziadków krytykujących wszystko i nie potrafiących się cieszyć życiem ani śmiać z głupot tu nam nie potrzeba :)

Ty najprawdopodobniej jesteś już jedną nogą w grobie (wnioskuje po postach) polecam filmy typu choć goni nas czas lub Filadelfia.

Miłego dalszego ględzenia i marudzenia jakie to życie jest do dupy.

Widzę kolejna osoba, którą przewyższa argumentacja swojej opinii. Jak to się dzieje, że każdy fan tego filmu robi przy okazji z siebie idiotę rzucając takimi postami?;)

Nie uogólniajmy też, że każdy - chociaż podchodząc obiektywnie do subiektywizmu ocen to nie rozumiem żadnej noty powyżej 6. Film jest słaby, nawet traktując jako parodię gatunku (którą niezamierzenie czasem się wydaje) też nie zasługuje na miano arcydzieła. Może te zawyżone oceny są wystawione za atmosferę w kinie? Ludzie, jak już za coś zapłacą to często nie chcą przyznać, że wyrzucili kasę w błoto, a co dopiero np. wyjść z kina (mi np. zdarzyło się to tylko raz). A może film jest dostępny z jakimś wspaniałym - odbiegającym od słabego oryginału - dubbingiem?

Dlaczego w tobie tyle jadu chłopie?Sa filmy bardziej ambitne takie jak Ojciec Chrzestny czy Zielona mila i te mniej ambitne po których niczego sie nie oczekuje a do kina idzie sie dla zabicia czasu.Jak właśnie TMNT czy Transformers.Powstało wiele gorszych filmów jak Mali agenci wiec nie przesadzaj już tak ze ten film "zgwałcił" twój mózg.Niespodobal się ok wyraziłeś opinie i jest spoko ale nie wciskaj na chama swoich racji innym ludziom którzy się dobrze bawili na tym filmie.

Ten jad wynika z zachowania ludzi. Po co być miłym skoro i tak Cię obrzucą błotem?

Zauważ, że żaden z "fanów" filmu, nie umiał w najmniejszym stopniu poprzeć swojej opinii. Za każdym razem leci pieprzenie o tym, że mam iść oglądać ambitne filmy co jest kompletną bzdurą...
Tacy Strażnicy Galaktyki byli fantastyczni, a zdecydowanie nie jest to ambitne kino.

Także jeśli ktoś na chama coś wciska to właśnie ci fani ;)

Mimo to da się zrobić o czymś takim dobry film:
http://www.filmweb.pl/film/Wojownicze+%C5%BB%C3%B3%C5%82wie+Ninja-1990-31473

Bardzo dobrze ująłeś to. Przecież każdy normalny wiedział jaki ten film będzie. Mi się podobają tego typu produkcje i je oglądam.

To narzekanie to tak jak bym ja obejrzał 10 odcinków M jak Miłość a potem pieprzył o tym jakie to było beee... Wiadomo, że to tasiemiec klasy B, nie oczekiwał bym nic innego ale inny mają dziwne poglądy i dokonują sprzecznych z ich wiedzą wyborów i się dziwią potem.

Ambitnego kina tego oczekiwał.... Dealric schowaj się pod ziemie ze swoimi idiotycznymi argumentami jak i samymi tematami. Przeczysz sam sobie wymyślając kolejne idiotyczne argumenty że mimo iż tak napisałeś, twierdzisz że nie to miałeś na "myśli". Przyznaj się ze używasz słów w których znaczenie jest ci kompletnie obce. Po prostu udajesz wielkiego konesera i kinomana ale wychodzi ci to nieudolnie.

Nie bylo az tak zle. Typowy film bez ambicji ale oglada sie dobrze. Fakt, ze aktorstwo jest na slabym poziomie i Megan nie wykazala sie za bardzo to jednak film jest dobry. A zenujacych zartow nie ma wiecej niz tylko dwa, ktore wymieniles w poscie glowym

W tym roku jest mnóstwo świetnych blockbusterów, więc można odżałować ten jeden:) Sam nie widziałem, ale raczej nie pójdę. Nigdy nie byłem wielkim fanem tych żółwi.

Spędziłeś dwa tygodnie na forum filmu który Ci się nie podoba. Jaki to ma sens?

Racja, bo w końcu zalożyłem temat, to powinienem po dwóch dniach zacząć ignorować wszystkie odpowiedzi w nim...
Powiedz jaki TO miałoby sens. Czy naprawdę tak ciężko pomyśleć?

Właśnie się zastanawiam i nie potrafię tego zrozumieć. Jeśli chodzi o mnie, to staram się zapominać jak najszybciej o rzeczach które mi się nie podobają, irytują bądź drażnią. Dlatego troszeczkę mnie zastanawia Twoja postawa.

Nie mam wybiórczej pamięci i uważam, że jak ktoś już do Ciebie napisze to kultura nakazuje chociaż zobaczyć co.

Ale ja przeczytałem Twojego posta. Po prostu chodzi mi o Twoje motywy dla których spędzasz tu tyle czasu, czyli zakładasz temat, komentujesz każdy wpis. Po co? Do czego to ma prowadzić? Jaki jest tego cel?

W tym momencie nawet nie jestem przekonany czy w tym temacie napisałem najwięcej postów :)
A po co?
Zakładam temat by przedstawić swoją opinię i ewentualnie przestrzec przed miernym filmem innych.
Ludzie piszą to im odpowiadam, bronię swojej opinii. To jest normalne, ludzkie zachowanie.

Co według ciebie jest w takim razie normalne? Jak coś się nie podoba to zamknąć się i siedzieć cicho bo jeszcze ktoś się obrazi? A może wejść wpisać jakiś prymitywny post jak to niektórzy mają w nawyku i śmiać się jacy ludzie głupi, że piszą?

Z czym ty tak właściwie masz problem w tym momencie? Że odpowiadam na napisane do mnie posty?

Nie mam żadnego problemu. Zwykła ciekawość przeze mnie przemawia. Dzięki za odpowiedź, ale powiem Ci ciekawą rzecz. Moim zdaniem, takie osoby jak Bay nie liczą się z tym czy Tobie jako odbiorcy, film się podoba. Dla niego liczy się szum który w okół jego produkcji powstaje. Przyczyniasz się do tego i robisz mu dodatkową reklamę. Zauważ że bardzo mocno i stanowczo bronisz swojej tezy, co w efekcie może mieć odwrotny skutek niż ten który założyłeś sobie w momencie tworzenia tego tematu.

Ja nigdy nie twierdziłem, że moja opinia może jakkolwiek przyczynić się do spadku sprzedaży. Nie ma też co wierzyć, że opinia da odwrotny skutek. Nie jestem krytykiem w popularnym piśmie by ludzie szli na film ze względu na moją opinię czy na przekór jej. Byłbym w wielki szoku, gdyby ktokolwiek tutaj zdecydował się na film pójść tylko dlatego, że uważam iż jest słaby.
Ten wątek nie stanowi też jakiejkolwiek reklamy, nie byłoby tego byłby jakiś inny założony przez kogoś innego.

Jest to raczej miejsce do dyskusji i tylko w ten sposób je traktuje :)

Ok. Dzięki za rozmowę.

Dlaczego kłócisz się z każdym w tym temacie i stawiasz ponad innych userów używając przy tym słów w stylu "chłopczyku", "twoje absurdalne myślenie", "jesteś trollem" ? Czy każde twoje pojawienie się musi zwiastować kłótnie?

lepsze to niż bieganie za ludźmi po tematach, żałosne próby prowokacji, a potem płacze do moderacji, żeby zbanować bo "zły pan jest dla ciebie nie miły".
Może kogoś obchodziłoby co byś miał do powiedzenia, jakbyś robił coś więcej. A tak jesteś właśnie typowym trollem.

Za w czasu dodam: Daruj sobie odpowiedzi, bo naprawdę w najmniejszym stopniu ani mnie ani raczej nikogo innego (biorąc pod uwagę, jaką rozrywkę mają z ciebie użytkownicy) nie obchodzą wypociny z płaczem które tu zamieścisz.

Kto go ni po tematach? Chyba masz za wysokie mniemanie o sobie. Prośba o ban?:D Chociaż w sumie, po tym byś się załamał do końca.
A co mam robić? Tańczyć i stepować w każdym temacie, żebyś w końcu mnie zauważył?

Nie podpieraj się opinią ludu i nie mów za nich w swoim imieniu, bo jak na razie to ty zbierasz cięgi od mas, a ja od pojedynczych pionków a la ty:)

Stary , użytkownik Dealric ma swój świat , do tego nie rozumie słów do niego adresowanych , także olej go żłówie i tak już sporo zarobiły , więc druga część powstanie :)

A opinia jak go słusznie nazwałeś "piona" nic nie znaczy dla tych którym się film podobał :)

To super, że zgadzasz się z jednym największych trolli bądz ludzi, którym brak rozumku na fw- to apropo katedry.

Ty naprawdę biegasz po tych tematach, byle się dowartościować. Dobrze, że ty jesteś kimś wiecej niz zwykłym pionkiem z fw. Ile ty masz właściwie lat?

Żebyś Ty widział w ilu tematach tak biegał ;)

Nawet nie wiesz co on teraz wyprawia w temacie Leviita- bo Sandman, a komiksy nasz katedry hejtuje już bo tradycja taka.....

Aż pójdę poczytać te kwiatki.

Swoją drogą nieraz mam wrażenie, że katedra nic nie robi tylko siedzi i szuka gdzie się wypowiem by popłakać nad swoją własną głupotą. Widać jestem tak fajny, że mam już psychotycznego antyfana ;)

ziew

Tak, z tasakiem biegam...

i nie chcący zrobiłeś sobie nim krzywde

no, tak, tak

Ja poszedłem z nastawieniem, że obejrzę sobie bajkę i to właśnie dostałem, niczego innego się nie spodziewałem. Wg. mnie w klimacie kreskówki tylko, że lepsze efekty :) Jak zekranizują "Motomyszy z Marsa" to też się będziesz ciskał, bo nie ten aktor, bo nie ten dialog, bo kamera, bo złe światło? Ogarnij się trochę, idziesz na film o zmutowanych gadach karatekach i stwierdzasz, że film był absurdalny - ŁAŁ ! Nie wiem czego się spodziewałeś, "Ojca chrzestnego"..

Polecam nauczyć się czytać posty w tematach... Wiedziałbyś, czego oczekiwałem.
W gruncie rzeczy tego samego co choćby po filmie w którym bohaterami są szop i drzewo.

Jakimś cudem przeczytałem cały wasz temat od deski do deski, bo jednak wciągający była ta batalia:) Co ciekawe nie oglądałem filmu, chciałem jedynie sprawdzić czy warto, ale w połowie już nie miało to najmniejszego znaczenia. Ciekawsze jest wasze podejście do tego dlaczego dany film ma być uważany za dobry bądź zły, argumenty, brak argumentów, streszczenia fabuły itd...:) Łukasz Muszyński użył kiedyś fajnego sformułowania w jednej z recenzji: "To nie jest dobry film, ale dobrze się go ogląda". Być może coś w tym jest. Sam wielokrotnie przyłapałem się na tym, że pozornie słaby film, książka, czy gra komputerowa wydaje się przeciętna, oklepana, bez pomysłu, nie zawiera nic szczególnego, a mimo to wciąga i nie męczy. Poza tym nie na wszystko w życiu muszą istnieć argumenty. A nawet jeżeli wskazują one na to, że dany obraz wydaje się gównianym filmem to co stoi na przeszkodzie żeby ten film mi się jednak podobał skoro... faktycznie mi się podoba:). Tak czy siak zachęciliście mnie do obejrzenia chociażby po to żeby opowiedzieć się po którejś ze stron. Trzymta się.

Można tu mówić o takich kategoriach. Film z pewnością jest zły. Zrobiony na odwal się, bez starań, bez talentu, bez umiejętności i bez pomysłu.
Kwestią indywidualną jest to czy mimo tego da się obejrzeć. Tylko, że to nie czyni filmu dobrym. Przykładowo świetnie bawiłem się na pierwszym Sharknado. Film jest koszmarnie wręcz zły i nie boję się tego powiedzieć. Ale bawiłem się dobrze. Tutaj mamy film koszmarnie zły i na tym koniec ;)

Gdyby film z Szopem i drewnem nie odwoływał się do SW to byś o nim nawet nie wspomniał

A ja się całkowicie zgadzam z Twoją opinią. Z całego filmu najśmieszniejsze były dramatyczne momenty. Wszystko, co w zamierzeniu miało być śmieszne, wyszło żenujące. Pośmiałam się jeszcze trochę na przerysowanych i nierealistycznych scenach walki, stąd moja zawyżona ocena. A Megan Fox jest tak drewniana, aż dziw, że jeszcze nie zapuściła korzeni.

Film bardzo słaby .... Padłem ofiarą wspomnienia lat 90'... Szkoda że nawet nie postarano się zrobić czegoś zbliżonego do historii o żółwiach.... Fabuła odbiega znaczącą.... Ogólnie żal...

Tak jak my wszyscy ;)
Brutalnie wydzieranie pieniędzy od ludzi chcących na chwilę wrócić do lat swojego dzieciństwa.

W sumie w większości się zgadzam. Chociaż dodałbym jeszcze to, jaką idiotką April jest w tym filmie. I mam tutaj na myśli tą scenę w której, "udowadnia" swojej szefowej istnienie Żółwi, pokazując jej ich zdjęcie przed mutacją, mimo faktu że miała w posiadaniu ich zdjęcie które zrobiła po pierwszym spotkaniu z nimi.
A co do humoru, to akurat scena w windzie była akurat w klimacie Żółwi.

1.5h wyjete z twojego życia z powodu filmu i 0.5h ponieważ czułeś potrzebe rozpisać się o tym na necie. Pewnie jeszcze plus-minus 1h myślałeś o tym.


LOL przegrałeś życie :P

1.To nie miało być ambitne kino
2.Bay jest jedynie producentem, nie widać w produkcji jego ręki. Jasne, można się doszukać analogii w teledyskowych kadrach, efektach specjalnych czy udziale Fox, ale ten film nie jest Baya
3.Aktorstwo w blockbusterach nigdy nie było na wyżynach, no i w sumie czegóż można wymagać od filmu z żółwiami ninja, które udają Murzynów. Drugiej rozmowy z Lecterem nikt się chyba nie spodziewał, stwierdzenie,że Fox to drewno to truizm
4.Fabułą to jedynie opakowanie dla popisów żółwi i rodzinnego teamu gadów, tak samo wyglądały ich przygody w TASach czy grach wideo.

Takie rzeczy po prostu trzeba łyknąć, żółwie są tak campowe,że gdzie by ich nie włożył to będą wyglądać głupio, nierealistycznie, śmiesznie. Taką konwencję się kupuje albo nie, zupełnie jak w przypadku Wanted albo Tylko strzelaj. Innych żółwi się nie da zrobić