Już od jakiegoś czasu chodziły pogłoski o możliwości powstania kontynuacji
„Wolf Creek”, australijskiego hitu z 2005 roku.
Obraz opowiadał o trójce turystów, którzy podróżując po australijskich pustkowiach padli ofiarą psychopatycznego mordercy.
Na fotelu reżysera zasiądzie ponownie Greg McLean, a w postać brutalnego zabójcy – Micka Taylora, ponownie wcieli się John Jarrat (na zdjęciu).
Na dalsze szczegóły jest jeszcze za wcześnie. McLean w międzyczasie nakręcił dosyć udaną produkcję „Rouge” także, dzięki której dał się poznać jako twórca umiejętnie wykorzystujący elementy krajobrazu do budowania grozy.
Co pozwala z pewną dozą optymizmu oczekiwać na kontynuację "Wolf Creek".
Jest bardzo dobrej myśli , oby była równie dobra co jedynka : )
Czekam z niecierpliwością !