elo

brutalna komedia na faktach, bohaterowie czasem mysla czasem nie, sceny w rozstrzale miedzy brutalne, a komiczne

Chcialam zwrocic uwage, ze nie ma czegos takiego jak "fakty autentyczne" - jesli jest to wyjasnij mi kwestie "masła maślanego".
Oparta na wydarzeniach autentycznych - tak,
Oparta na faktach - tak,
Oparta na faktach autentycznych - n i e.

W angielskim widnieje "Based on true events" - true = prawdziwych, events...

Dlaczego scenarzyści takich filmów zawsze muszą czynić z bohaterów aż takich idiotów? Tym samym zresztą uważając widzów za debili. Film bardzo klimatyczny, ale od połowy nie dało się go oglądać z powodu schematycznego do bólu scenariusza. Miałem nadzieję, że może chociaż kino australijskie będzie potrafiło zaoferować...

Dawno nie widziałem tak udanego i klimatycznego horroru. Żadnych głupich nastolatków, mroczna
atmosfera australijskiego pustkowia, świetna charakteryzacja lokalnych oblechów :)

nie polecam, czas zmarnowany, omijać szerokim łukiem.

równie dobrze mógł sam je załatwić i zmyślić psychopatę, poza tym skąd twórcy filmu mogli wiedzieć co się dzieje z kobitami jak typa przy tym nie było?
a co do filmu jako takiego to poza plenerami szału nie było

... a potem ze względu na bezdenną głupotę bohaterów kibicuje się temu złemu.

Surowy klimat tego filmu to jak dla mnie spory plus, gdyby nie parę absurdów scenariuszowych to ocena była by ciut wyższa ale i tak zobaczyć można:)

PS:) Tak na marginesie nie wiem komu do łba strzeliło oznaczyć ten film jako Horror to typowy Thriller-Dramat

Ale zachowanie tych bab wola o pomste do nieba: // chyna kazdy wie o co mi chodzi...
Znacie jakieś podobne filmy?

Film bardzo zbliżony klimatem do Eden Lake. Trzyma w napięciu przez cały czas tym bardziej jeśli zdajemy sobie sprawę że jest oparty na faktach.

jak na film o mordercy goniącym grupę znajomych to ci chociaż trochę myślą, tłumaczenie lektora pierwsza klasa (wyszła komedia)

parafrazując sparafrazowaną wypowiedź jakiegoś knypka: dziennik leniwego kinomana, czterdziesta minuta seansu, jak dotąd ani śladu inteligentnych form życia..

Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach? A skąd ten gościu mógł wiedzieć jak one się zachowały i co dokładnie z nimi się stało? Nonsens. On dosłownie guzik widział, odzyskał przytomność, tyle widział. Więc co się tam stało i tak nigdy nikt się nie dowie, a szkoda, bo myślałem że na fakcie historia i dosyć ciekawie...

Głupota jednak goni głupotę, a wszystko polane absurdem. Do tego idiotyczne zakończenie. Co tu więcej pisać. Odnośnie Milata polecam Catching Milat a nie toto!

mroczny klimat, przerażające pustkowia i trzymająca w napięciu akcja - warto zobaczyć