Wg. mnie tytuł Wszyscy jesteśmy Chrystusami, w ogole nie odnosi sie do religii, a raczej do tego ze wszyscy jestesmy Bogami,w oczach naszych dzieci, tutaj synów. Więc każdy z nas, który jest ojcem, badz matką jest swoistym "Chrystusem"
hmm...moje pierwsze skojarzenie dot. tytułu było takie, że jestesmy Chrystusami - bo każdy z nas dzwiga swój krzyż, ale możemy się wznieść ponad nasze cierpienie...nie wiem - upadamy, ale możemy sie podnieści sztuką jest własnie wyrwać w zyciu, w bólu...ale jak zobaczę film, to będe wiedzieć na pewno;-)