Ojej dawno się tak nie uśmiałem.
"Trzeba było kupić wiewiórkę" hahahaa
oglądałem to dobre 7/8 lat temu ale tekst o wiewiórce pamiętam do dzisiaj :D muszę go zobaczyć jeszcze raz :D
Ja najbardziej lubię scene, w której jeden z uczestników wyścigu "pożycza " strój kierowcy autobusu tłumacząc że potrzebna mu ona do porodu ;p