PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10040297}

Wybaw nas

Deliver Us
4,2 729
ocen
4,2 10 1 729
Wybaw nas
powrót do forum filmu Wybaw nas

Gdy dwóch pisze scenariusz i dwóch reżyseruje, można się spodziewać fantastycznej czwórki, tu jednak w grę wchodzi jedynie podwójna trójca, bowiem jeden z dwóch Kuntzów na stołku reżysera i scenarzysty to jeden i ten sam Kuntz (pierwsza trójca), natomiast Kuntz reżyser i scenarzysta przyjął też na się brzemię roli głównej, zatem Kuntz&Kuntz&Kuntz (druga trójca).
Obstawiam, iż u zarania całego przedsięwzięcia leżą estońskie korzenie rodziny Kuntzów. Zakładam, iż Lee Roy Kuntz i Kane Kuntz to nieprzypadkowa zbieżność nazwisk, a dowód na działanie rodzinnej klątwy. Lee Roy i Kane to z całą pewnością nie są imiona estońskie, a raczej symboliczna deklaracja rodziców, którzy postanowili rozpocząć nowy etap rodzinnej sagi z dala od Estonii, za to znacznie bliżej wspominanej w filmie Kanady, gdzie być może emigrowali dziadkowie młodego rodzeństwa, a stamtąd już znacznie bliżej do Colorado niż Estonii.
Tu faktycznie robi się ciekawie i trochę strasznie, bowiem powojenna emigracja z kierunku republik bałtyckich i Ukrainy do Kanady i USA, może wskazywać na polityczny charakter domniemanej przeprowadzki, co w zestawieniu z niemiecko brzmiącym przekształceniem Kuntz, zamiast np. Kunis, Kunnis, Kunes itp., budzi przykre skojarzenia z historiami rozmaitych wschodnioeuropejskich weteranów wojennych, których szlak bojowy zmusił do szukania schronienia nie tylko z dala od Europy Wschodniej, ale daleko od Europy w ogóle.
Jeżeli powyższe fantazje na temat możliwej do wyobrażenia przeszłości rodziny twórców mają jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości, to w pewnym stopniu tłumaczyłoby mityczny charakter wizji młodych Kuntzów, już Amerykanów, dla których kraj dziadków to taka mroczna kraina Nigdy-Nigdy, gdzie katolicyzm wciąż wojuje z prawosławiem, raz strzelbą, raz pogrzebaczem, zaś cuda w postaci kardynała mającego szanse na tron papieski, podróżującego pociągiem w towarzystwie byłego księdza i ciężarnej zakonnicy, to coś tak naturalnego, jak fetowanie ukraińskiego bohatera wojennego w kanadyjskim parlamencie w przytomności ukraińskiego prezydenta, który z planu filmowego nacjonalistycznej opery mydlanej, za sprawą decyzji podejmowanych w Waszyngtonie przesiadł się ekspresowo na fotel prezydencki, lecz by błyszczeć jako reprezentant narodu, był zmuszony uprzednio zatrudnić ukraińskiego korepetytora językowego.
Żeby było jeszcze śmieszniej, filmowa intryga kręci się wokół bliźniaków płci męskiej, z których jeden to potencjalny Antychryst, a drugi to Mesjasz, przy czym para musi współistnieć, by udało się zachować kosmiczną równowagę sił, przed ostatecznym starciem przeciwieństw. W tym kontekście szkoda, że twórcy nie zdecydowali się zagnać bohaterów do lasów pod Smoleńskiem, ale trzeba przyznać, że było blisko, a i znalazło się miejsce dla Księżyca, którego jednak tym razem nikt nie ukradł.
Ogólnie produkcja nosi wszelkie znamiona Złego, w tym złego gustu i chyba nie do końca przemyślanych ruchów wokół wspominkowych wartości rodzinnych, tudzież prorodzinnych. Np. wszyscy obywatele USA (błędnie utożsamiani z Amerykanami), w tym przedstawiciele zanikających populacji eksterminowanej ludności rdzennej, potomkowie czarnych niewolników, Chińczyków sprowadzanych masowo do prac przy budowie kolei, hiszpańskojęzycznych imigrantów... itd., to jedna wielka rodzina, połączona historycznymi i braterskimi więzami z potomkami kanadyjskich kolonizatorów, dumnie zwących siebie Kanadyjczykami. O tym jak bardzo dysfunkcyjna, przekonał się już wielokrotnie między innymi Justin Trudeau jako polityk zmuszony zajmować się mrocznym dziedzictwem katolickich przybytków, łączących funkcje szkół, sierocińców i rzeźni, a ostatnio również przepraszać za fetę ku czci ukraińskiego weterana.
Oczywiście dla Wszechmocnego nie ma takiej bzdury, której nie dałoby się uświęcić, a jakże, również zmartwychwstaniem. Dlatego zakonnica, która urodziła zarówno Mesjasza, jak i Antychrysta, po prostu będzie sobie szczęśliwie chować malców w leśnej chatce, u boku byłego księdza. Zaś wokół całej historii i chatki będą gniły zwłoki ofiar transcendentalnych zmagań, w tym policjanci, o których wszyscy szybko zapomną, ale również kardynał oraz dziedziczka naftowej fortuny. Przecież w Estonii wszystko może się zdarzyć, zwłaszcza jeśli jesteś amerykańskim filmowcem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones