ten gość na końcu to inny biedak który przypłynął na wyspę żeby zasadzić na niej kukurydzę zapewne. znalazł lalkę tak samo jak dziadek znalazł jakiś przedmiot po poprzednnim
Właśnie skończyłem oglądać film i nie rozumiem sceny gdy starzec zamiast iść do łodzi, został przy chałupie, która się na niego zawaliła. Ktoś coś??? :)
Do łodzi nie mial juz szans, widac to na tym ujeciu z oddali. Moze nie umial plywac:D
Tak na powaznie to ciezko byloby mu sie wdrapac na łodz i moze oboje by zgineli, o ile wogole by doplynal do niej. Troche zastanawia dlaczego nie probuje sie ratowac, a 'ratuje' chate, ktora i tak jest czyms tymczasowym tak jak ta wyspa. Moze to mialo pokazac, ze dla tych ludzi to walka na 'smierc i zycie', a ta wysepka daje zycie i zarazem odbiera.