PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=379398}

Wyspa

Ostrov
7,4 13 655
ocen
7,4 10 1 13655
6,7 9
ocen krytyków
Wyspa
powrót do forum filmu Wyspa

Trochę to było naciągane, choć oczywiście interpretacja jest taka, że kobieta która miała sprzedać cały swój dobytek na wyjazd, powinna bardziej zaufać zakonnikowi...

Bardzo mi się spodobała ostatnia scena, gdzie główny bohater mówi:
"nie strach umierać, strach spojrzeć w oczy Panu Bogu mając grzeszną duszę".

ocenił(a) film na 8
kyle_reese

Jeszcze jeden fragment był naciągany: jak przeor klasztoru nagle postanawia sypiać na węglu... jakoś to mocno naciągane.

kyle_reese

Wydaje mi się, że to nie było naciągane i to nie była do końca jego decyzja. Po prostu jego cela się spaliła. A z tą kobietą, to nie tylko chodziło o to, że ma zaufać zakonnikowi, tylko o to, że opłakiwała męża tyle lat, niby tak go kochała, ale nie chciała zostawić dla niego ziemi. Sprzedanie ziemi miało być dowodem jej miłości do męża i zaufania Bogu. Ale to tylko moje interpretacje, mogę się mylić:)

ocenił(a) film na 8
kanytsuj

kanytsuj - dziękuje Ci za ten wpis, faktycznie jakoś umknęło mojej uwadze, że spalona cela to była cela przeora klasztoru, mimo wszystko przeor który idzie spać na węglu, a nie np. do jakieś wygodniejszej celi jakiegoś swojego podwładnego, to trochę dziwne.

"o, że opłakiwała męża tyle lat, niby tak go kochała, ale nie chciała zostawić dla niego ziemi" - fakt, miłość wymaga świadectwa, podjęcia ryzyka, też mi umknęło to że "TYLE lat opłakiwała".... - im większa miłość tym większe powinno być poświęcenie, a jak przyszło co do czego to kobieta zdezerterowała, tak to ma już ręce i nogi - muszę jeszcze raz obejrzeć ten film.

Na boczku: polecam Ci film "Luter" z 2003 r. Bardzo przejmujący, podobnie jak "wyspa".

kyle_reese

a dlaczego ojciec Anatolij spał na węglu? jak myślisz?
według mnie to, oprócz spalonej celi, powód spania przeora w kotłowni był trochę inny. Przeor bardzo cenił ojca Anatolija za to, że wyrzekł się wszelkich wygód doczesnego życia. Jako jedyny w klasztorze był wolny. Myślę, że chciał sam zobaczyć jak to jest... choć nie zapomniał zabrać ze sobą ciepłej kołdry i kożucha. Dlatego ojciec Anatolij spalił przeorowi buty i wyrzucił kołdrę. Dla mnie cała ta scena była niezwykle symboliczna i wstrząsająca.
Film niezwykły i warty obejrzenia.

dorcus

Zachowanie ojca Anatolija interpretuję podobnie. On podziwiał zakonnika i chciał spróbować żyć podobnie. Może też chciał sprawdzić, czy ten nie oszukuje. Potem zrozumiał naukę (czy nauczkę), jaką dał mu zakonnik i nie miał do nie żali za zniszczenie kołdry i butów. Uświadomił sobie, że jego przywiązanie do tych rzeczy, było tym, co oddalało go od Boga. Podobnie zamknięcie celi i zadymienie jej uswiadomiło ojcu Anatolijowi, że boi się śmierci.
Natomiast, co do wyjazdu do Francji, to chodziło o co innego - o to, aby ona zapomniała o mężu. Po pierwsze miała uwierzyć, że on naprawdę zyje, a po drugie - że nie kocha go tak, jak myślała, skoro nie jest gotowa sprzedać majątku i jechać za nim do Francji.
Identycznie z matką chorego dziecka. Mnich nie pomógł dziecku, ale uświaodmił jej, że chce uzyskać dar od Boga tanim kosztem.

ocenił(a) film na 10
kyle_reese

Szczerze mówiąc, to nie widzę w tym nic dziwnego. Co więcej, jestem przekonany, że jej mąż rzeczywiście żył w tej Francji. Taka koncepcja filmu i wbrew pozorom nie fantastyka. Zresztą zachęcam do zapoznania się z życiorysami różnych mistyków - czy to katolickich, czy prawosławnych.

Film o tyle ciekawy, że przedstawia różnego rodzaju fakty wiary. Dla osoby nie interesującej się tematem, może to wydawać się dziwne. Rosyjski monastycyzm przypomina w dużej mierze życie "ojców pustyni". Tam to dopiero ciekawe rzeczy się działy. Zresztą polecam zagłębić się w ten niezwykle ciekawy temat, by lepiej zrozumieć treść tego filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones