Mam zupełnie inne zdanie o tym filmie jak poprzedni recenzenci z forum.Jest on po prostu nudny i o mało na nim nie usnąłem. Moja ocena 1/10.
no sory, ale taka ocena to jest zarezerwowana dla horrorów klasy b, a nie dla rosyjskich dramatów egzystencjalnych...
Nie ma takiego czegoś jak ,,rezerwacja oceny dla horrorów klasy b" ,a każdy ocenia film tak jak uważa. Film jest po prostu beznadziejny , a jak ktoś ma inne zdanie to szanuję to oczywiście.
Ale czy ma jakieś błędy w scenariuszu? Zupełnie nie pasującą do sytuacji na ekranie muzykę? Błędy w montażu? Techniczne niedociągnięcia? Bo dla mnie to za takie rzeczy plus kompletnie spaprana fabuła i wiele innych kwestii to można 1 stawiać. Sorry, ale gdybyśmy mieli stawiać 1 każdemu filmowi który jest nudny, to jakby klasyfikacja tutaj wyglądała?
Przykład beznadziejnego filmu który słusznie zasługuje na 1: http://www.filmweb.pl/film/Inwazja+krwawych+farmer%C3%B3w-1972-118913
Takie coś to tylko z kolegami i zgrzewką browara da się oglądać:)
Nie Dyskutuj z człowiekiem, który ocenia filmy pokroju szybcy i wściekli na 7. Widocznie jest z pokolenia, któremu hollywoodzka papka zeżarła mózg.
Ja miałem podobne odczucie - ale wytrwałem i oceniam całkiem całkiem, ale bez rewelacji
Dla prawdziwych kinomanów, ocenianie filmu Pawła Lugina na "jeden" jest obrazą! Dlatego zabieram głos. Nie przemawiają do mnie argumenty, że ktoś ma prawo do swego zdania. Bo tu chodzi o wrzucenie do kosza dzieła utalentowanego reżysera, a nie debiutu jakiegoś młodego szczyla kręcącego film na swoim iphonie. Widać, koledzy takiego szczyla biorą się za ocenianie mistrzów... Zamiast beztrosko klikać i wygłaszać pyszałkowate opinie, usiądźcie i poświęćcie cały dzień na studiowanie historii Rusi Kijowskiej, poczytajcie o Wielkiej Smucie i poznajcie piękno Suzdala, wtedy we własnych oczach zobaczycie w sobie ignoranta i uświadomicie sobie, że poprzez bezmyślne klikanie, wyszliście na barbarzyńcę!
Gdybym mogła dałabym "lubię to" :) W pełni się zgadzam z tą opinią! Do mnie nie przemawiają argumenty typu: nudny=1. Każdy ma swój gust, ok, ale warto wysilić się na odrobinę obiektywizmu i spróbować dostrzec w tym filmie coś, co na pewno nie zasługuje na najniższą ocenę, a wręcz przeciwnie. Pozdrawiam!
Zgadzam się z tą wypowiedzią ,powinno się wprowadzić dolny limit wieku forumowiczów , może wtedy spadła by ilość opinii,które mają na celu wyłącznie szokowanie radykalnością ,a faktycznie są śmieszne ,ale częściej żałosne lub wkurzające .Film polecam ,choć oglądałem wersję rosyjską ,i część zrozumiałem z kontekstu -zwłaszcza żargon cerkiewny.
W ogóle nie warto tracić czasu na takie komentarze. Niby po co? Dojrzały człowiek widzi wartość tego filmu.
Jeszcze raz cierpliwie tłumaczę, że nie zasługują na ocenę jeden, a nie że "co najmniej ileś tam". A co ma o tego samodzielne myślenie? Że niby oceniam niesamodzielnie? Proszę, kończ waść, wstydu oszczędź...
Twoja ocena jest moim zdaniem skrajnie krzywdząca. Mordercze mrówki i rekiny może owszem, ale to ?
Ja przyznam szczerze - początek oglądałem przed snem i zasnąłem na filmie, to mi się zbyt często nie zdarza...później dokończyłem seansik i było warto.
Krajobraz, muzyka, zdjęcia, to wszystko jest fajne, daje do myślenia. Owszem, jest trochę "nudny", jednak do tego by dostrzec jego głębię trzeba się uspokoić, wczuć w klimat i przyjąć założenia scenariusza.
Teksty o limicie wieku uważam z kolei za nietrafione, bo jeśli user założył konto przed 2004-tym, to siłą rzeczy 13 lat mieć nie może.
Ogólnie raczej polecam, ale nie wszystkim. Szczerze mówiąc strasznie mi się skojarzył z Valhalla Rising - te klimaty północy, samotność, twardy człowiek pośrodku tego - mający kontakt z Bogiem. Oczywiście historia zupełnie inna niż w tamtym filmie, ale sam klimat podobny.
Pozdrawiam !
film fantastyczny. Wywołał we mnie wielkie emocje. I długo po seansie pojawiały się w głowie obrazy... Genialne kino...Podziw i uznanie dla reżysera i głównego bohatera.