Wolę Montgomery Clifta ! Nie chcę żadnej tzw. nowej wersji - czy nie można zostać przy takim aktorze jak Montgomery Clift !!! Jest teraz ktoś, kto byłby w tej roli lepszy? Wątpię.

Napisałem tak, bo teraz co rusz słyszy się o kręceniu nowych wersji klasyków (wspominano np. o remake'u "Casablanki") Też uważam, że to zbędne.

http://www.filmweb.pl/news/Remake+%22Ptak%C3%B3w%22+Hitchcocka+ma+ju%C5%BC+re%C5 %BCysera-103086
oto kolejny dowód :-(

Chcesz mnie kompletnie dobić ??? Wybacz, żartuję oczywiście, ale te kretyńskie pomysły ponownego nagrywania uznanych arcydzieł, to fatalny pomysł. Choć - nowa wersja "Kobiety" podoba mi się bardziej. Pozdrawiam.

O jaką "Kobietę" Ci chodzi?

Film "Kobiety" z 1938 r. (chyba!), jedyny film, gdzie grały same kobiety, nawet ekstra gwiazdy. Taka satyrka na bogate, plotkujące, rozpieszczone damulki. Teraz widziałam nową wersję - "Kobiety" z 2008 r. i naprawdę dobry film! Kilka fajnych aktorek, ekstra teksty, dialogi, a ich spojrzenia i miny... Fajny film.

Rzeczywiście - obsada tej starszej wersji imponująca. Niestety, żadnego z tych filmów nie widziałem.Ale dziękuję za informację. Pozdrawiam.

Też trudno mi sobie wyobrazić kogoś, kto mógłby zagrać tę postać lepiej...:)

Dobry ksiądz i Niemiec zabójca. Kto by dziś nakręcił taki film? W nowej wersji ksiądz byłby pedofilem, no a co najmniej gejem, a zabójcą Polak. Chciałby uciec z Kanady, ale na lotnisku w Vancouver bohaterska policja zabiłaby go paralizatorem.

Czytasz w moich myślach ;-) Chociaż taka wizja filmu jest raczej smutna...