Jak to dobrze jest czasem obejrzeć film ciepły, naiwny, o dobrych ludziach, bezproblemowy.
Co z tego, że nie jest może aż tak wartościowy. Po takim seansie na świat patrzy się dużo
pozytywniej. Ja mawiał Walt Disney: w każdym z nas jest cząstka tej naiwnej, dobrej magii,
która sprawia, że życie staje się prostsze...
Ja mam takie pytanie: kogo byście widzieli na miejscu Amy Adams, jakby ona nie mogłaby zagrać postaci Giseli? Ja widzę na tym miejscu tylko jedną i jedyną aktorkę: Anne Hathaway. Jestem ciekawa waszych propozycji.
z tego filmu płyną dwa morały.
Pierwszy jest taki, że nie można popadać w skrajności. Film napiętnuje
- zarówno postawę prezentowaną początkowo przez Giselle, która po jednym spojrzeniu "zakochała się" w Edwardzie i chciała go poślubić, na dobrą sprawę w ogóle go nie znając i nic o nim nie wiedząc, nie mając pojęcia...
Nie posiada może świetnej fabuły, rozwoju akcji, ale ma swój klimat, czar, no i ta muzyka... Świetna bajka, zwłaszcza dla marzycieli.
Jako dziecko oglądałem sporo filmów Disneya i gdy już myuślalem że z nich wyrosłem
(25 lat) gdy obejrzałem Zaczarowaną i znowu poczułem ten bajkowy klimat.
Niesamowicie połączono rzeczywistość z bajką oraz animację z normalnym filmem. Niby
to nie pierwszy raz ale naprawdę świetnie im to wyszło. Film jest słodki...
Ślę wyrazy szacunku do osób odpowiedzialnych za powstanie polskiej wersji językowej "Zaczarowanej". Jest to jeden z lepszych dubbingow, z jakimi się ostatnio spotkałem. Większość filmów Disney'a otrzymuje w naszym kraju w miarę dobrze wykonane spolszczenia, nie inaczej jest w przypadku "Zaczarowanej". Świetnie dobrane...
więcej
Ten film jest po prostu rewelacyjny. Cieply, przesmieszny i z happy endem ;) Dla duzych
ksiezniczek :)
Po tylu latach nie sądziłem, że jeszcze raz poczuję tę magię Disneya. To było naprawdę nie ziemskie uczucie. Mimo, że to już nie mój gatunek filmowy to ten konkretny film mogę oglądać w kółko. No i Amy Adams wyborna w tej roli.
Czy wyobrażacie sobie kogoś innego za miast Amy Adams jako Giselle? Jeśli tak to kogo? A może Amy była Waszym zdaniem ,,elementem napędowym'' filmu! Bez niej dla mnie Zaczarowana nie była Zaczarowaną! Rola dziewczyny wyrwanej ze świata ,,długo i szczęśliwie'' wydała mi się dla niej przeznaczona, moim zdaniem ona była...
więcejale ten film jest zaczepisty i z checia ponownie go ogladne, troszke naiwniacki ale czasami warto poogladac takie filmy zeby sobie humor poprawic
Jestem pozytywnie zaskoczona:) Fajny pomysł! Przeniesienie bajki na rzeczywistość:) Bardzo pozytywny film. Ode mnie 8/10
Jeżeli w Tobie dziecko jeszcze nie umarło i czujesz, że świat bajki jest piękny, grzeczny, pozytywnie naiwny, pozwalający dziecku się rozwijać w normalnej atmosferze, bez agresji i przemocy to ten film jest dla Ciebie :)
Disney to prawdziwe ciepło którego w naszych czasach jest tak mało.
Zaczarowaną obejrzałem z...