Spójrz na liczbę ocen:
Park Jurajski: 6.9 przy niecałych 225 tys, głosów
Zaginiony świat: 7.0 przy niecałych 51 tys. głosów

Ten drugi jest "mniej znany", toteż mniej mu się od Trolli i zaniżaczy 1kowych dostało. Gdyby miał 225 tys, głosów to ocena pewnie wynosiła by z 5.5 czy coś.

Myślę, że masz 100% racji tutaj. Swoją drogą bardzo jestem ciekaw jaka będzie tutaj ocena tej nowej, nadchodzącej części...

Oceny powinny być poddawane weryfikacji. Dajesz ocenę filmu z UZASADNIENIEM. Jeśli Twoje uzasadnienie jest bezsensowne ocena się nie liczy. Poza tym przy niektórych filmach nie powinno być w ogóle możliwości wystawiania tak niskiej noty ze względu na ich status w ogólnie pojętym Kinie.

Heh fajnie by było, ale to nierealne niestety, chociaż pomarzyć można ;)

Wiesz jaka wojna by o to była na zasadzie "JAK TO MOŻLIWE ŻE MÓJ ULUBIONY FILM NIE MA STATUSU W OGÓLNIE POJĘTYM KINIE"?? Nie da się uniknąć pewnej "umowności" ocen w sytuacji gdzie każdy może sobie założyć nieograniczoną liczbę kont i oddać nieograniczoną liczbę głosów. Natomiast moim zdaniem portal gdzie przy każdej ocenie trzeba by było uzasadniać prędko by się wyludnił, bo konkurencja nie śpi. Poza tym, kto oceniałby "sensowność" uzasadnienia? Czy "Kocham ten film <3" przy ocenie 10 to dobre uzasadnienie? :D

Sam sobie odpowiedz, czy to sensowne uzasadnienie. A dlaczego Twoim zdaniem by się wyludnił? Bo oceny byłyby rzetelne? Nie chce Ci się oceniać, bo trzeba się bardziej postarać? - nie oceniasz, ale nadal możesz komentować, przeglądać newsy i być aktywny społecznie. Faktem jest, że nikt się nie znajdzie do weryfikacji takich ocen bo byłoby tego za dużo, ale oceny filmów byłyby zdecydowanie mniej krzywdzące a hejterzy nie mieliby czego tu szukać.

Wyludnił by się, ponieważ ludziom z zasady nic się nie chce i jak muszą trochę się postarać, to odpuszczają. Największą barierę jednak moim zdaniem stanowiłby moment oceny sensowności uzasadnienia oceny, nie twierdzę że moderatorzy portalu NIC nie robią, ale już przy dzisiejszym obłożeniu materiałów do sprawdzenia często weryfikacja jakiegoś opisu itp trwa kilka miesięcy, to co dopiero czytanie kilku tysięcy opinii przy ocenach dziennie - zauważ, że zaraz pojawiło by się mnóstwo "uzasadnień" typu "Filmweb to ****" albo "Lubię placki", na złość sprawdzającym, żeby zapychać kolejki i spowolnić ich pracę. Że nie wspomnę o uzasadnieniach na zasadzie "Po prostu lubię ten film na 7/10 i nie wzbudza on we mnie większych emocji". Wtedy filmy, które teraz mają 200 tys. głosów, miałyby ich np 1000 (od prawdziwych fanów) i ocena może i byłaby miarodajniejsza, ale po jakim czasie? Natomiast filmy mniej znane miałyby niecałe 100 głosów lub wcale, bo jak ktoś by obejrzał jakiś niskobudżetowy przeciętny film akcji (powiedzmy o obecnej ocenie 4-5) to nie chciało by mu się nawet pisać "Oceniam na 5 bo przeciętny film akcji". Albo hejterzy by nie oceniali wcale tych lepszych filmów, tylko nadal zakładali tematy na forum filmu "0/10 - gniot". We wszystkim można znaleźć lukę do wykorzystania niestety.

Moim zdaniem lepiej by było, gdyby redakcja dała drugą ocenę wg średniej krytyków. Wtedy oceny wystawiane przez osoby, które zwyczajnie się na kinie znają, nie mieszałyby się z ocenami reszty ogółu, który albo nadmiernie hejtuje dane dzieło, albo nadmiernie je wychwala pod niebiosa. O ile się nie mylę, coś podobnego jest już na IMDb, gdzie recenzje z ocenami krytyków są sortowane z dala od recenzji i ocen userów tego portalu.

Bo JP2 jest jeszcze lepszy od JP1

Dla mnie te filmy są na równi (: