Fabuła i gra aktorów słaba, brak Sama Neila. Słabe role J.Goldbluma i J. Moore. Jedyna mocna strona to szalejący Tyranosaurus a poza tym nic ciekawego.
To prawda, druga część nie wiem skąd i jak się wzięła. Jak to się stało, że film z serii o Parku Jurajskim jest nudny? Obawiam się, ze to wina w opracowaniu scenariusza. W dwójce było kilka ekscytujących scen, (welociraptory w zbożu, Julianne i szyba, podkopywanie przez welo drzwi do szopy) niestety reszta była nużąca. Smutno, bo PJ to był świetny pomysł, duża produkcja z dużym nakładem. Dodam jeszcze, że według mnie operatorzy kamer i montażyści nie postarali się.