A teraz czekam na litry gó*na wylane na mnie za ósemkę :D
Mi się film podobał i mam swoje zdanie którego nie zmienię. Akcja ok. Gra aktorów ok. Najlepszy początek jak ten typ w karetce zaczął robić borutę. I jakoś się kręcił film cały czas. Morderca taki trochę piz*owaty noo ale cóż nie ma ideałów. Myślałem tylko, że będzie zeschizowany na maxa film po rozpoczęciu, a tu taka lekka powtórka z Krzyku, strasznie podobny. Smutne w tym wszystkim z horrorami jest to, że już nie powstają naprawdę dobre. nawet Wes Craven się sku*wił. Smutne... jeszcze 10 lat temu dałbym mu... 5? Chyba maksymalnie. Ale przy obecnej nawałnicy horror-syfu ten mi się podobał.
Początek jest jak trzęsienie ziemi - bardzo dynamiczny i widowiskowy. Potem jest trochę gry konwencją Krzyku i ogólnie horroru młodzieżowego. To, co wyróżnia ten obraz w zalewie podobnego do siebie szamba, to dobra gra aktorska. Główny bohater jest bardzo dobry. Z kolei morderca miał być taki właśnie pipkowaty. więc wszystko gra. Całość jest ładnie nakręcona i nie nuży jak wiele innych nowych horrorów, thrillerów.