Morderca jest wytrzymały niczym superman. Jestem ciekaw czy film w dalszej części czymś mnie zaskoczy :D
Jak powiedział policjant: morderca nie jest mordercą ... jest chory psychicznie :-D przeceniłam reklamy, mam nadzieję, że nic mi nie umknęło.
W ogóle poziom jest nierówny: kiczowate sceny przeplatają się ze śmiesznymi/durnymi dialogami i scenami wartymi uwagi(jak ta z kondorem, naśladowanie przyjaciela). Tak zakręcone filmy lubię :D
Też to tak widzę. Klimat horroru generalnie jest na całkiem niezłym poziomie, ale dialogi zakłócają napięcie :-)
Film dla Koneserów Specyficznych Dzieł Sztuki :D tylko, że leci dziś trochę za późno. Choć jestem ja i Ty - jako przedstawiciele klubu ;) <koniec reklam>
Film na pograniczu Specyficznych Dzieł Sztuki i klimatycznych horrorów. Większość Fanklubowiczów właśnie śpi, bądź imprezuje! Pewnie bardziej imprezuje ... a my oglądamy horror ze średnią oceną :-D
Byłabym skłonna dać 6, ale za rozmowy w szafie przy krzątającym się nieopodal mordercy i temu podobnymi wpadkami dam 5. A jak Twoje wrażenia?
Dam 6 z uwagi na to, że nie poszli po najprostszej linii oporu i tożsamość mordercy nie była taka oczywista do samego końca. Przymykam oczy na kilka niedociągnięć i dziwnych reakcji ;)
W ogóle przez większą część filmu zastanawiałem się co się stało z tą małą dziewczynką na początku i głowiłem się nad tym jak ta matka urodziła głównego bohatera skoro w noc porodu pracowała w szpitalu :D ale klarownie to wyjaśnili w końcu
Film był zaskakujący. Jednak jestem uczulona na dialogi :-D Nie znoszę niedorzeczności, no chyba, że jest to film klasy Z, a ten jednak kwalifikuje się nieco wyżej :-)
Również zwracam uwagę. tak jak na rodzaje występujących relacji i takie coś jak podporządkowanie sobie przez dziewczynę pewnego osiłka i praktycznie kierowanie nim i grupą osób wydają się niedorzeczne :D właśnie: wc damskie jako miejsce tajnych narad(ja czułem, że tam dziwne rzeczy się dzieją jak dziewczyny parami wchodzą) hahah
Bujany konik! Marzenie każdego dziecka!
A propos konia... to wiesz, że Hans tak naprawdę nie umiał liczyć? Zgadywał liczby z niewerbalnych sygnałów von Ostena. Czytam książkę Alexa Bellosa i pojawił się ten wątek :-)
Wiem, wiem :) gdyby koń umiał liczyć to mógłbym śmiało wierzyć w prehistoryczne rekiny piaskowe hehe
Jaki tytuł?
NA MATEMATYKA
Ziemię pomierzył i głębokie morze,
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, że ma k**** w domu.
Jan Kochanowski
<musiałem ocenzurować, bo ,,Trochę za ostro pojechałeś/aś :|, jeśli brakuje Ci słowa polecamy synonimy.ux.pl". to już klasyków w oryginale cytować nie można>
O matko jaka dysputa społeczna rozgorzała i mnie ominęła bo się wciągnąłem w film.
Fakt, to damskie wc jako miejsce narad + konik na resorach - śniło mi się to później i bałem się spać, w obawie przed utratą dziewictwa . HAha...
Film fajny był nawet. macie racje, że komediowe sceny przeplatały się z horrorem.
No ale się nie rozczarowałem i o to chodziło, dam 7.