...Quentin Tarantino ;)

ale to cos niestety jest piec poziomow nizej niz tworczosc obu tych panow.

uwielbiam ruskie filmy będące popłuczynami po Tarantino, powiedziałbym nawet że wolę je bardziej od oryginałów, po obejrzeniu "Ciuciubabki" Bałabanowa przez wiele lat odczuwałem niedosyt tego typu kina a tu proszę jaka niespodzianka, kliknąłem na ten film bo tytuł mnie zaintrygował i miałem półtorej godziny dosadnej...

sympatyczny debiut przywodzący mi na myśl najlepsze, grindhousowe, zwariowane i bezkompromisowe debiuty lat 90-tych z raimim, tarantinem i rodriguezem na czele

i nie mogłem znaleźć przez FW pod takim tytułem; dopiero nazwisko reżysera z napisów końcowych pozwoliło mi odnaleźć tą pozycję. Mocna czarna komedia, zgodnie z zapowiedzią jest tu dużo krwi i brutalności ale również humoru, pomimo dramaturgii całej sytuacji i takich chorych układów. Fabuła jest interesująca i...

fajnie zrealizowana, dynamiczna i zaskakująca i zabawna akcja

pokrecony strasznie a zasmialem sie moze w jednym momencie xd

Do drzwi Andreya i Tashy puka młodzieniec z młotkiem w ręku i mówi, że jest nowym chłopakiem ich córki. Wtedy zaczyna się rozróba, która trwa praktycznie przez całą długość filmu.

Krwista, brutalna, ponura, ale wciąż dobrze wyważona czarna komedia, podstępnie, imponująco i skrupulatnie przeładowana zamierzonym...

Taplanie się w krwi i cała reszta ;) Dobrze zrobione niektóre sceny ,robią wrażenie .
Czarna komedia do obejrzenia ,akcja raz przyśpiesza raz zwalnia .Ogólnie średniak ;)

w filach moga, cwiartowc, obcinac glowy, wybebeszac, jestem wyajtkowo odporjy ale wiercenie mnie ruszylo, film ktory ruszyl mnie od dawnna,, wszyscy pisza prawde, tarantio po rusku, nie siadaj do filmu bez nqstawienia na krew. masakra i jeszcze raz to samo, moze nie lataj rece i nogi jak szalone ale efekt ten sam

W „Zdychaj, tatulku!” – pełnometrażowym debiucie Kiriłła Sokołowa – mieszają się ze sobą kiczowaty slapstick oraz krwawa stylistyka splattera. Z minuty na minutę do ekstremum nakręca się spirala przemocy, czego przypieczętowaniem może być scena, w której bohaterowi wypadają z jamy brzusznej jelita. Może, ale nie musi –...

trochę gadania, dużo strzelania, krwawa jatka na wesoło. forma ok tylko mało treści.