mi sie bardzo podoba supcio kosmita a ten jego struj
Chciałem się wypowiedzieć o filmie po obejrzeniu jego drugiej części, ale nie mogę się przemóc aby ją zobaczyć - pierwsza część mnie zanadto zniechęciła.
Film jest bardzo grubymi nićmi szyty i rozciągnięty ponad miarę (spotkanie z kosmitą dopiero po 1,5 godziny?!). Film opowiada o akceptacji, tolerancji i wyrozumiałości dla osób mniej sprawnych, ale IMO robi to z gracją słonia w składzie porcelany. Wątek z facetem który wybił sobie szybę by ochłodzić mieszkanie, czy przemowa matki w barze drażniły mnie swoją naiwnością i topornością.