Oglądałem ponownie po dwudziestu paru latach i film wg. mnie nawet zyskał na wartości, ponieważ tematyka jest w obecnych czasach jeszcze bliższa - częściej zdarzają się nerwice i depresje wśród nastolatków rzutujące na relacje rodzinne. Dzieło więc ponadczasowe.
Postaci są wiarygodne psychologicznie i znakomicie zagrane, są naturalni i na pozór nic ich nie wyróżnia spośród reszty takich samych rodzin. Jednak to tylko pozory tak jak i w wielu obecnie rodzinach, i nadal jest opór przed terapią psychologiczną.
Nie ma słabych momentów w tym filmie, wszystko jest podporządkowane całości, a duża ilość słów nadaje jeszcze większego realizmu. W pełni zasłużony oskar za reżyserię i pozostałe nagrody.