Film, który otrzymując cztery Oscary i wygrywając z obrazem "Wściekły byk" Martina Scorsese, stał się największa sensacją uroczystości rozdania Oskarów za rok 1980. Świetny dramat obyczajowy, zmuszający nas do refleksji. Świetne aktorstwo oraz inteligentne dialogi sprawiają, że film można śmiało nazwać kultowym.
Redox a nie uważasz że człowiek słoń powinien zwyciężyć?
ty możesz porównać oba te filmy. ja nie widziałem zwyczajnych ludzi.
Hutton dobrze grał - jedyne co mnie ruszyło, przekonujący psychologicznie/ ale film, jako całość mnie nie przekonuje; scenariusz średni - obyczajowy; montaż też raczej mało charakterystyczny; nie wiem za co tego oscara dostał, wśród nominowanych filmów znalazły się o wiele lepsze choćby:
"wściekły byk" czy "czas apokalipsy"
swoją drogą zastanawiam się - co to ma być - 'najlepszy film' ? ;)
sa oddzielne kategorie: montaż, dźwięk, zdjęcia, scenografia, scenariusz, reżyser, aktor... / co w sobie mieści ta formuła 'film'...? tak podejrzewam, że chodzi o współgranie tych wszystkich elementów, ale to raczej delikatna materia jest ;P
czy nie?
czołem!
"Świetny dramat obyczajowy, zmuszający nas do refleksji."
Ty zapewne przez te dwa i pół miesiąca po ocenie filmu byłeś pogrążony w głębokich refleksjach, aż tu nagle cię olśniło: "Świetne aktorstwo oraz inteligentne dialogi sprawiają, że film można śmiało nazwać kultowym."