Bryan Singer zamyka stare uniwersum "X-Men"?

Fani starego Wolverine'a, Profesora X, Magneto i reszty zmutowanej ferajny powinni powoli szykować się do pożegnania swoich ulubieńców. Jeśli wierzyć pojawiającym się właśnie niepotwierdzonym doniesieniom, Bryan Singer zamierza zamknąć kinowe uniwersum rozpoczęte filmem "X-Men".


Nie oznacza to oczywiście, że mutanci znikną z ekranów kinowych. Chodzi jedynie o pożegnanie się z oryginalną obsadą. Ich miejsce na stałe ma zająć nowe pokolenie, bez odwoływania się do serii stworzonej przez Singera półtorej dekady temu. Ostatnimi filmami, w których zobaczymy starą ekipę, będą "X-Men: Apocalypse" oraz "Wolverine 3".

Dla osób śledzących informacje dotyczące X-Menów, powyższa wiadomość, choć zapewne smutna, nie jest żadnym zaskoczeniem. Hugh Jackman już jakiś czas temu zapowiedział, że "Wolverine 3" ma być jego ostatnim filmem, w którym wcieli się w Rosomaka. A to właśnie on jest najsilniejszym ogniwem łączącym starą serią z nowymi widowiskami.

Na osłodę mamy dla Was kilka nowych szkiców z "X-Men: Apocalypse", które zaprezentował magazyn Empire. Oto one: