Primo to jestem facetem, wiec Twój tekst trafia we mnie niczym kula w płot:P Po drugie tak się składa, że byłem w kilku krajach europejskich i w żadnym z nich (za wyjątkiem Rosji i Czech tudzież Słowacji) nie ma tak pięknych kobiet jak u nas (Słowianki rządzą). Spoko - zachwycaj się nią, zachwycaj, wszak uroda to kwestia gustu i zapewne w każdej kobiecie można znaleźć coś pięknego (choć jak słucham i patrzę na Marię Czubaszek to nachodzi mnie refleksja, że jednak mogę się mylić..). Zapewne jesteś młody i jeszcze sporo kobiet przed Tobą (albo i nie;) Ale (to po trzecie) ta fotka Anny Kendrick, któej link mi podesłałeś i która rzekomo jest bez makijażu...no wybacz stary, czy Ty w bajki wierzysz? Bo z tego co napisałeś to jasno wynika twierdząca odpowiedź:P

I jeszcze jedno zagniewany-młodociany - ja już szukać nie muszę:P I wyobraź sobie, że moją wybranką nie jest klon Anny Kendrick. Na szczęście, w przeciwieństwie do Ciebie, nie musiałem szukać za oceanem i bujać w obłokach:P

nie ma tak pieknych kobiet jak u nas w Slowacji czy Czechach?? Smieszny jestes chyba... a szukac chyba musisz bo skoro mozesz znalezc ladniejsza gdzies na ulicy czy w aglomeracjach to trzeba niezle miec... i fakt moze i bujam w oblokach ale bede zawsze wierny tej pieknej Amerykance z Portland i wiem, ze jest najpiekniejsza. A to, ze za oceanem to zaden problem, dla ciebie moze i owszem poza krajem nie ma nic, ale uwierz jest . I prosze nie komentuj tu juz bo dojdzie do glupich niepotrzebnych sporow . Nie podoba ci sie , ok wiekszosc ktora umie docenic piekna kobiete juz wie, ze tobie sie nie podoba wiec zyczymy ci powodzenia . To ze slowacja bylo naprawde glupie... a klon to juz w ogole. Ona nie bylaby z byle kim. Tyle na ten temat.

O jeny...Żenująca to jest, ale Twoja wypowiedź...Ale spoko - ja Ci marzeń nie zamieram odbierać, choćby nie wiem jak były infantylne i głupie. Także wszystkiego dobrego młody człowieku Ci życzę, bez ukrytych podtekstów i dwuznaczności.

Każdy czasem musi pobujać w obłokach ;) No tak się akurat pechowo trafiło, że Czechy odnalazł swój ideał za Oceanem, do tego zupełnie nieosiągalny ;) Chyba dużo osób przechodziło to w młodym wieku, niektórym zdarza się nawet w dorosłym i to jest już smutne. Podróżując po Europie muszę stwierdzić, że bardzo ładne są włoszki i chorwatki, niestety tylko jak są młode, później dzieje się z nimi coś niedobrego (w moim odczuciu). Jeśli chodzi o typ urody to rzeczywiście słowianki są nie do przebicia. Niestety Polki w moich oczach tracą coraz bardziej, coraz więcej sztuczności, która w rozsądnej ilości jest do przełknięcia, ale w nadmiarze moim zdaniem odrzuca.

Fajnie, że ktoś trafia na swój ideał, bo nie każdemu się to przytrafia :) Rozumiem, że Twoja wybranka jest Twoim ideałem :)

Nie mam nic przeciwko bujaniu w obłokach - nie lubię za to, jak to bujanie połączone jest z bezkrytycznym spojrzeniem na pewne osoby, które zakrawa wręcz na fanatyzm i bycie psychofanem. Nie będę też udawał, że w Polsce kobiety są idealne - sam mam różne doświadczenia w tym względzie i wiem, że ja również nie jestem doskonały (nie ma osoby na tym świecie, która by była ideałem jako takim, co najwyżej może być ideałem dla kogoś). Poza tym ktoś chyba przegapił w tej całej dyskusji jeden wątek - lubię Annę Kendrick, bo na ekranie sprawia bardzo miłe wrażenie, ale nie jestem fanem jej urody (choć nie twierdzę, że jest brzydka; po prostu nie jest w moim typie i nie sądzę, że jest się czym jarać, ale to, jak zaznaczyłem wyżej, sprawa jednostkowego gustu).. I proszę pamiętać o jeszcze jednym - to jak Panna Anna zachowuje się na ekranie może bardzo różnić się od tego jaką naprawdę jest osobą w życiu codziennym. Za oceanem również zdarzają się ludzie nie tylko 'biali' (czyli uposażeni w same pozytywy), ale również (a może przede wszystkim) tacy, których postrzega się w różnych odcieniach szarości. Stąd wyświechtane może nieco powiedzenie "cudze chwalicie, swego nie znacie".

Pozdrawiam i dzięki za sensowny komentarz:)

ps. Włoszki mi się właśnie nie podobały i sam byłem zaskoczony tym faktem podczas wizyty w Itali Oo. O Chorwatkach się nie wypowiem, choć w tv sprawiają wrażenie kobiet urodziwych (ale podobnie było z Włoszkami, więc póki co milczę;)

Ale po co komu wiedziec czy ktos jest w twoim typie czy nie, skoro nie twierdzisz ze jest i brzydka i twierdzisz ze gra dobrze to co tu wiecej komentowac? po co komu znac twoj typ i twoje zdanie ze "nie ma czym sie jarac" ? To twoje zdanie ze nie ma czym, wiekszosc tak nie twierdzi tutaj. Twoj gust i typ zostaw sobie, a ty czy jestem fanatykiem jej jest dalekie od prawdy... ja jedynie prowadze blog, ogladam z nia filmy i jestem nia zachwycony . Fanatyk pojechal by do niej,prosil o reke ot tak sobie z czapy i nie dalby jej spokoju, co skonczyloby sie dla niego zle.
Trzecia kwestia: to, ze w rzeczywistosci jest inna niz w filmie to przeciez oczywiste, aktorstwo to udawanie, dostosowywanie zachowania do danego scenariusza itd... Ale gdybys troche pogladal newsow o niej, jej wypowiedzi, poogladal wywiadow chociazby na youtube (swoich zrodel nie bede zdradzal) to mozna ja troche poznac, wiadomo, ze co innego jest ja spotkac i byc z nia, ale juz cos widac. Prosze daj juz sobie spokoj... wiem ze kazdy moze komentowac tu kiedy chce ale przestan. prosze z calego serca
pozdrawiam

Miałem już nie komentować, ale ciężko tego nie robić, gdy się czyta Twoje farmazony...Mam prawo do komentowania czy Ci się to podoba czy nie - od tego są te fora. Nie myślałem też, że masz monopol w tym temacie. Poza tym skoro tyle robisz wokół 4 liter Panny Anny i jeszcze nie potrafisz przyjąć faktu, że inna osoba się NIE ZACHWYCA JEJ URODĄ to jednak jasno wynika, że jesteś jej fanatykiem i prawdopodobnie masz problem. Ale to Twój problem, Twoje życie, zabawki, wycinki z gazet, ołtarzyki etc. :]
Również pozdrawiam

Nie jestem fanatykiem, o komentarzach ci juz wspomnialem wiec nie musisz znow tego podkreslac ze mozesz tu komentowac bo raz ze o tym wiem, a dwa ze juz ci sam to mowilem. Wspomniales juz nie raz, ze ty sie tym nie zachwycasz a robisz to wciaz, raz po raz jak np. ta odpowiedz teraz. Doskonale pojalem fakt, ze komus sie moze nie podobac i probuje ci wytlumaczyc, ze my, wiekszosc tych 57 wypowiedzi juz o tym wiemy i nie musisz nam tego mowic, a jesli dalej nie rozumiesz i masz jakis problem to pisz to do mnie na priv, bo ten post nie jest do takich prywatnych rozmow i glupot. o jakich wspominasz. Twoj komentarz o oltarzyku jest bardzo zaczepny i tak zachowalby sie frajer, nie wiesz chyba co to fanatyk . Daj sobie spokoj , jesli odpiszesz to widac ze dalej nie bedziesz rozumial. Daj sobie spokoj i zostaw w spokoju osobe, ktora nie ma swiadomosci nawet o twoim istnieniu. Z calym szacunkiem do innych tu odpowiadajacych wiem, ze omawiam z nim glupoty ale ta sytuacja mnie zmusila do tego tak wiec nie myslcie, ze jestem dziwny, ja po prostu jak wiekszosc Was ja lubie i staram sie bronic. WIEMY ZE NIE MASZ JEJ W GUSCIE.
pozdrawiam wszystkich pozostalych uzytkownikow.
czechy1996

Fragment Twojej wypowiedzi:
"2. To forum nie jest do tego, aby kogoś obrażać."
A tu inne fragmenty:
- "Ona nie bylaby z byle kim. " - znasz mnie aż tak dobrze, aby pisać o mnie 'byle kto'?
- "Twoj komentarz o oltarzyku jest bardzo zaczepny i tak zachowalby sie frajer" – i kto tu kogo obraża? W połączeniu z pierwszym cytatem powyżej pachnie hipokryzją, nieprawdaż?

I jeszcze jakim prawem śmiesz się wypowiadać za innych użytkowników tego forum, nawet za tych którym się Anna Kendrick bardzo podoba?? Czy widzisz, żeby zabierali głos (za wyjątkiem jednej osoby – rozjemczyni) w sprawie naszej różnicy zdań? Być może nie chcą się wtrącać, a może po prostu niektórym również nie podobają się Twoje egocentryczne wynurzenia i dlatego siedzą cicho. Poza tym obrażasz mnie a zaraz po tym mnie prosisz? Ty mnie prosisz? O co? Żebym już skończył z tym, co sam uprawiasz na tym forum?? Odbijam więc piłeczkę i PROSZĘ CIĘ – SKOŃCZ JUŻ Z TYMI ZACHWYTAMI NAD A.KENDRICK. WSZYSCY JUŻ WIEMY, ŻE JĄ KOCHASZ I ONA JEDNA NA ŚWIECIE. I ŻYJCIE DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE (JAK W BAJCE). Amen.

PS. To, że jesteś założycielem tematu nie daje Ci prawa do tego, aby mówić innym, kiedy i jak mają skończyć swoje wypowiedzi, bo Twoje musi być na wierzchu…

Vanilla - to co stwierdzilas za "nieosiagalne" wcale takie nie jest . Jest cholernie trudne, musialoby mi sie jedno marzenie spelnic zeby marzyc w ogole o spotkaniu z nia i zyciu, ale daloby sie zrobic . To czy moj plan i marzenie zyciowe sie spelni, to sie okaze za 2-3 lata. Ale idzie mi swietnie. A wyjazd do niej, zaproszenie na kolacje i jej decyzja to drugie. Tyle,ze w ciagu paru tych lat na pewno juz kogos bedzie miala, jej wiek siegnie 31 lat,wiec na pewno kogos znajdzie i musialbym jej naprawde zaimponowac i zlapac zaufanie, zeby 21 latek mial u niej szanse. Zgadzam sie , to cholernie trudne moze 5% szans, ale na pewno nie nieosiagalne. Nieosiagalne jest to, ze czlowiek nigdy nie umrze na przyklad. Dziekuje , ze mnie zrozumialas we wczesniejszej odpowiedzi i pozdrawiam.

Jezus Maria!

pogadaj sobie jeszcze jak skonczysz daj znac :)

Skończyłem:))) No chyba, że jeszcze walniesz coś elokwentnego jak tekst o frajerze albo w tych gustach - wtedy 'moderato' będzie z Tobą dyskutował;)

pogadaj sobie jak skończysz daj znać :)

Cud kobieta, tajemniczy uśmiech, swietnie śpiewa (2 filmy muzyczne), doskonale gra, lekko, naturalnie, bez wymuszonej pozy... będzie jeszcze o niej bardzo bardzo głośno. Doskonały warsztat, doskonały talent.

Tak, zgadzam się :) cudowna jest.

Żart? prosze.

Po 5 latach postanowiłem znów tu zajrzeć i się rozerwać :) dobre, dobre...