Oj kolejna kompromitacja. Przynajmniej zapewniasz rozrywkę swoją głupotą. Porównaj sobie z nagrodzoną lub którąkolwiek nominowaną rolą z tamtego roku. Zmiatają tą taką se rólkę z powierzchni ziemi.

No naprawde zablysnales tym komentarzem; merytorycznie o wartosci /zawartosci filmow, grze aktorskiej i w jakosci dyskusji, wow

No i gust taki sobie ;)

Zgadzam się z Vincentem. Neo_angin ma nie tylko chore gardło ale i kiepski gust. Ben Foster jak Azja syn Tuhaj-Beja. Oczu nie można oderwać. A gejem nie jestem. Gwoli ścisłości - psu należy się chyba buda?

Zdecydowanie super rola, ale Bale przyćmił wszystkich w tym filmie, nawet Russela, a gwoli ścisłosci psu to jednak zupa.

Polemizowałbym zwłaszcza z tą zupą ale oczywiście to kwestia gustu.

Bale i Crowe to byl tutaj dobry duet; ale Foster fascynuje grą. P.S. Jeśli coś się komuś należy jak psu zupa (albo buda), to znaczy, że zasłużył on sobie na to swoją wiernością ;) sjp pwn pl