Tarantino ma talent do odkrywania talentów. Waltz miał szczęście, że Tarantino go odkrył. A co do jego talentu aktorskiego, to nie ma żadnych wątpliwości - Bękarty, Rzeź Django. Geniusz!:)
nie mogę doczekać się cieciu jak dostanie jeszcze 3 i 4 oskara aby zobaczyć jak się tym bardzo irytujesz ;]
tyle co gowno warte sa wypowiedzi takie jak Twoje. Trzeba miec naprawde niezle w glowie nasrane zeby twierdzic ze role w Bekartach, Rzezi i Django to jedno i to samo. Naprawde wspolczuje. Cale szczescie Akademia zna sie na rzeczy i potrafi docenic geniusz Waltza
Tyle co gówno to są warci tacy znawcy filmowi od siedmiu boleści co ty :-D
Ten jego geniusz był jedynie w Bękartach wojny.
Potem tylko przekalkował to wszystko na trzy następne filmy ;-)
I owszem - bękarty, rzeź, Woda dla słoni oraz Django to to samo.
Tak, tak, akademia się zna na rzeczy hahahaha, rozbawiłeś mnie bardzo :-)
przypominam ze 55% osob w akiecie filmwebu przyznalo oscara Waltzowi wiec zdecydowana wiekszosc popiera Akademie. No ale mniejszosci zawsze byly, sa i beda
Rozwaliło mnie to :-D
Społeczność filmwebu odpowiada za jakość tego co się komu należy hahaha
Czy ty czasem czytasz co napisałeś? :-D
wg Ciebie o tym co sie komu nalezy nie decyduje ani spolecznosc filmwebu i innych portali ani Akademie filmowe ani stowarzyszenie prasy zagranicznej wiec kto w takim razie decyduje? Ty?:)
człowieku, jeszcze rozumiem, gdybyś z nudów wszedł na forum aktorów ze Zmierzchu albo innego podobnego badziewia i tam całymi dniami hejtował do woli. ale Ty i parę innych osób nagle poczuliście jakąś nieuzasadnioną nienawiść do naprawdę utalentowanego aktora, który 2 dni temu odebrał drugiego Oscara nie z własnego widzimisię, tylko dlatego, że mu go przyznano. wyluzuj.
Wzruszyła mnie twoja historia.
A gdybyś jeszcze nie wiedziała to ja się nie zgadzałem z jego "genialną" rolą już w chwili premiery tego filmu, i jeszcze zanim się dowiedziałem o jego nominacji.
Tyle? Żadnego wyzywania? Miałem nadzieję na chwilę rozrywki, ale chyba się zawiodłem...
To może tak: Waltz to genialny aktor, a ty jesteś debilem.
Nie wdaję się w dyskusję z nieszczęśnikami którzy szukają zaczepki więc bardzo przykro mi że twe serce płacze z rozpaczy i musisz tłuc głową o blat.
To może tak:
Genialny to był wynalazca Edison, a z ciebie rozgoryczony smutny człowiek.
Ja jestem pan tik tak ten zegar to mój znak.
Tak tak tak to Pan Tik Tak a to jest jego znak.
Tik Tak, tik tak, tik tak!
Masz rację. Chciałabym mieć tyle luzu co Wy. Myślę, że jak nauczę się kilku piosenek Fasolek, to będziemy mogli porozmawiać.
Zgoda nie zapanuje dopóty, dopóki nie wykonam tańca zwycięstwa na Twoim kurhanie, podły niszczycielu ładu, wrogu wszystkiego co dobre i siewco niepokoju wśród dobrego ludu. Możesz uciekać, lecz ja nie spocznę aż Twoja żałosna egzystencja nie dobiegnie końca. Strzeż się sprawiedliwości, ona bowiem dla Ciebie nieubłagana będzie.
Lordzie, wstrzymże się z tym czasowo aż i ja będę gotów na te iście królewskie rozrywki bo aż mi ślinka cienkie i ręce dygoczą na samą myśl o tych wspaniałościach
Suponuję byśmy nie zniżali się do poziomu kogoś kto nie jest w stanie docenić wspaniałych utworów muzycznych. Toteż karcenie go zostawmy najlepiej jego rodzicom.
A ty chyba powinieneś służyć jako przestroga i żywa statua dla ludzi zażywających sterydy anaboliczne z Meksyku.
ooo nadepnąłem więc na twoje małe ego że nie zostało nic innego tobie i avataru się przyczepić :))) bravo
rodzice muszą być z tak ciebie dumni że niebawem zmienią zamki w drzwiach :))