To, coby zrobił z tzw. "agentami" to mało powiedziane. Zapewne TW "Stokrotkę" załatwiłby "bucianymi akcesoriami" zważywszy na jej przesadne uwielbienie do tej części garderoby. TW "Bolek" nie wiedziałby co powiedzieć, choć ma zdanie na każdy temat. Gorzej gdyby pan Landa sam był agentem... ale nie psujmy sobie zabawy. ;)
Pozdrawiam!