Oto dlaczego: nie zamierzam powierzać swojego zycia bezrozumnemu zwierzęciu bo nigdy nie wiadomo czy mu cos do łba nie strzeli i czy nie zrzuci jeźdźca (Reeve sie niestety o tym przekonał) Zgoda, kiedys moze i konie były przydatne ludziom ale teraz? Jak ktoś chce zwierzątko to kupuje psa lub kota, jak ktoś chce środek do przemieszczania sie to kupuje samochód albo rower, nie wiem czym się zachwycac w koniach w XXI w
ale masz poglądy... konie to najwspanialsze zwierzeta na ziemi i jesli sie je traktuje z szacunkiem to na pewno czlowiekowi krzywdy nie zrobią... skąd wiesz ze ten twój ReeVe nie sprowokowal tego konia... nie bylo cie tam...
Aleś się, chłopie, wysilił. Konie to bezrozumne zwierzęta? Wypadki zdarzają się w różnych okolicznościach. W dzisiejszych czasach jak ktoś chce środek do przemieszczania się, to kupuje samochód? Takiś, kurna, nowoczesny? A co ty na to, że często za kierownicą takiej maszynki usiądzie człowiek, który często jest bardziej bezrozumny niż wspomniany przez ciebie koń? Ciekawe jak będziesz gadał, kiedy ktoś z twojej rodziny albo przyjaciół padnie ofiarą takiego bezrozumnego kierowcy? Nie wspomnę już o tym, jak ta zachwalana przez ciebie maszynka wpływa na środowisko.
ten błąd ortograficzny był zamierzony? bo akurat w kombinacji z tym słowem zabrzmiał komicznie i sarkastycznie.
Nie ma co tu winić zwierzęcia, po prostu pech albo dobrali jakiegoś strachliwego konia. Są ludzie którzy całe życie mają jakieś wypadki i wychodzą z tego bez szwanku a są też przypadki że ktoś się przewraca i jego głowa trafia akurat w ten jeden kamień w promieniu 50m.
W dawnych czasach kiedy się używało jedynie koni było dużo bezpieczniej niż dzisiaj na ulicach pełnych samochodów. Koń raczej nie spożywa alkoholu i oprócz jeźdźca ma swój własny instynkt tak że nawet nabzdryngolonego kowboja dowiózł racze do rancza w najgorszym wypadku na tereny indian:)