Christopher Reeve

Gdyby mnie to spotkało, to pewnie wybrałbym śmierć zamiast takiego cierpienia przez resztę życia. A on z kolei dawał przykład innym pogrążonym w beznadziei i udowadniał, że i można i tak żyć. W końcu miał kochającą i będącą przy nim 24/7 żonę Danę oraz oddanych przyjaciół (jego przyjaźń z Robinem Williamsem to piękny...

W dodatku podobno w życiu prywatnym bardzo sympatyczny gość był z niego. Szkoda go. Polecam,kto nie widział-"Śmiertelną Pułapkę"-stworzył tam świetny duet z Michaelem Cainem.

Christopher Reeve udowodnił, że człowiek potrafi latać.
Umierając fizycznie na ziemi stał się całkowicie nieśmiertelny, ponieważ jego dusza teraz się z pewnością całkiem zabawia.
Grając role Superbohatera stał się ulubieńcem widzów. Pamiętajmy, że spewnością się wszyscy razem jeszcze spotkamy z naszym Superbohaterem...

Mało filmów widziałem, ale Superman'a wszystkie części, no cóż niech pan spoczywa w spokoju [*] :(

Oglądałem wczoraj, bodaj na TV4 dokumentalny o najbardziej smutnych śmierciach
Hollywoodu. Reeve został sparaliżowany przez upadek na koniu, ale żona przy nim została.
Przez kilka lat się nim zajmowała, a facet na wózku wyglądał jak prawdziwe warzywo. Po
jego śmierci żona umarła na jakiś nowotwór płuc. Prawdziwa...

Równocześnie podziwiałam jego wielką siłę i chęć życia.Lubiłam i ceniłam jako aktora. Jego talent komediowy można było podziwiać w filmie "Poza sceną". Dobrze zagrana rola w thrillerze "Okno na podwórze".

Odszedł na zawsze
i już nie powróci.

z najtragiczniejszych i nieszczęśliwych postaci świata filmu. Zniszczony i zmarnowany przez
okrutny los potencjał. RIP

co tu duzo mowic.. Christopher jest moim najwiekszym autorytetem, obejrzalam mase filmow z jego udzialem i za kazdym razem bylam zachwycona jego gra aktorska!! podziwiam go calym sercem!! nie moge sie pogodzic z tym ze odszedl....

Szkoda spoczywaj w pokoju Chris

Wczoraj zmarł ten aktor...Swieczka dla niego.
[*]

Christopher Reeve zagrał też gościnnie w odcinku 8 sezonu 3. Źródło: http://www.imdb.com/title/tt0687178/

Pamiętam głównie z roli Supermana oraz z filmów "Okruchy dnia" i "Wioska przeklętych"...

NIE ZYJE JUZ 7 LAT ALE TEN CZAS LECI

Za jedzenie płodów w South Parku. xD

Dla mnie najpiekniejsza w tej smutnej historii końca Jego życia jest miłość,... Miłośc i szacunek rodziny w stosunku do niego...Szzcególnie oddanie Jego żony Dany..Była przy nim do osoatniej chwili jego zycia...A dwa lata po jego smierci odeszła do niego...

Piękna historia...Choć tak bardzo smutna...

Christopher...

tresc dotyczyla jakiegos przedstaeinia w jakisms domu?

Genialny aktor. Może nie zagrał zbyt wiele sławnych ról, ale ta jedna wystarczy za wszystkie inne. Nie wyobrażam sobie innego aktora w roli Supermana - w jego wykonaniu to wzór herosa!

[*]

Że wstanie z wozka i będzie normalnie żyl. Prawdą jest że mogli mu wszczepić zdrowe, niestety sklonowane komorki i może byłby efekt, ale do kurwy nędzy Kościół nie zgadzał sie na takie eksperymenty. Bo wg ich Bog decyduje kto umiera a kto zyje ...

Czy mi się wydaje czy Reeve nie żyje od 2 lat więc jak może rerzyserować ??

Niedługo po jego śmierci oglądałam o nim film dokumentalny. Płakałam jak nigdy wcześniej. Do końca wierzyłam, że kiedyś znów stanie na nogi. Jest dla mnie wzorem i zawsze będzie. Zawsze będę pamiętała o tym wspaniałym człowieku, który walczył o swoje życie z taką zaciętością! Każdy dzień był dla niego wyzwaniem, walką....

Szkoad ze ostatnio zrobil taki film jak "I Ty mozesz zostac bohaterem' Tematyka podobna do 'Supermana' ale to jednak nie to...

dlaczego nie żyje ??? nie był taki stary????? i wkoncu nie był zwykłym człowiekiem był supermenem

Był bohaterem na ekranie,ale i w życiu.Po tragicznym wypadku nie poddał się i walczył o odzyskanie ciała.Wygrał tę walkę ponieważ po tylu latach ciężkiej rehabilitacji mógł poruszać jednym palcem.To prawdziwy cud supermana.Ja po takim wypadku chyba poprosił bym kogoś o śmierć.To prawdziwy bohater!Szkoda że nas...

Kto napisał te słowa - "nabawił się ciężkiej kontuzji" - ja się pytam?! Czy to miał być taki żarcik? Mógłby się ktoś zlitować po tych dwóch latach i zmienić to...rany...

Wspaniały człowiek. Był naprawde dobrym aktorem. Zawsze gdy usłyszę to nazwisko to widzę jego jako Supermana. Był wielkim dobroczyńcom. Christopher Reeve dał nadzieje wielu ludziom, a tym samym chęć do życia. To jest naprawdę bohaterski wyczyn. Bardzo mi go szkoda.

to ogromna strata, mial w sobie wiecej sily i wiary niz nie jeden superbohater jaki kiedykolwiek pojawil sie na kartach komiksu. dal ludziom nadzieje ze w najbardziej beznadziejnej sytuacji nie wolno sie poddac, jak nikt inny zasluguje na miano Supermana nie tylko w filmie ale i w zyciu.
R.I.P.

Nie mogę powiedzieć, że byłem wielkim jego fanem, bo pamiętam go tylko z Supermana, ale szkoda, że dopiero po śmierci zaczęły pojawiać się komentarze na filmwebie na jego temat...