normalnie myślałem, że to Mark Addy (aktor z "Goło i wesoło") grał też w "Love Actually" otyłego kumpla rockmana Billa Nigh'ego, dałbym sobie za to, wręcz, rękę uciąć...a tu się okazuje, że to jest dwóch różnych kolesi. Kurde...są identyczni.