Mnie bardziej kojarzy się ze ,,skandynawskim'' typem urody. Wygląda bardzo pociagająco :)

W każdym razie jest cud -miód, a bez koszuli....

Owszem :) No i te włosy. Przypomina mi trochę Mentalistę :)

Tak,ale Mentalista sprzed 10 lat, jak jeszcze nie był spieczony australijskim słońcem. James jest rudy i piegowaty, opalanie pewnie mu nie służy :-) . Mogę na niego patrzeć i patrzeć , ech.....

Hehe dokładnie. Jamesa zauważyłam w innym serialu - Happy Valley :) Gra tam czarny charakter.

Tak! Rany, zaczęłam właśnie oglądać Grantchester i nie mogę skupić się na akcji, bo myślę tylko o tym, że to jakieś szachrajstwo zapewne i pod nazwiskiem Jamesa Nortona występuje Simon Baker z angielskim akcentem :D

Piękny, to prawda. Ale nie jak rasowy Angol. Ma w sobie taką łagodność i niepewność, której Anglicy zwykle nie miewają. I te zmysłowe usta... Aż zaczęłam się zastanawiać, czy to wypada, żeby osoba duchowna miała takie zmysłowe usta :-)