Liroy 

Piotr Marzec, czyli sławny raper Liroy przyszedł na świat 12 lipca 1971 roku w Busku Zdroju, a mieszkał w mieście Kielce, które 24 lata później dzięki niemu i innym artystom z tego miasta stało się sławne na całą Polskę i zostało okrzyknięte stolicą rapu. Wychowywał się na osiedlu Sady, a mieszkał na ul. Pocieszki 10/11. Miał trudne dzieciństwo, m.in. otarł się o poprawczak. Liroy już w 1982 roku zaczął rapować (a więc w wieku 11 lat). Początki były trudne. Ten rodzaj muzyki był w Polsce prawie nieznany, ale raper nie rezygnował. Zawsze ciągnęło go żeby zobaczyć coś więcej niż tylko Kielce. Już w wieku 6 lat oddalił się od domu na odległość 30 km! Karierę zaczął rapując w kieleckim radio i tańcząc break-dance'a na dyskotekach. Pracował także jako DJ. Na początku lat 90. raper jeździł po pubach i klubach Belgii, Holandii, Francji i Niemiec. Po powrocie do kraju wspólnie z saksofonistą Włodzimierzem Kiniorskim wspierał punkowy Dekret. W roku 1992 zrealizował, a w 1992 jako PM Cool Lee wydał kasetę "East On Da Mic", wspólnie z muzykami z Dekretu, ANKH i The Lovers.
Mimo że nie osiągnął sukcesu, rok później wystąpił na festiwalu w Sopocie już jako Liroy, gdzie zauważyli go przedstawiciele BMG. Wkrótce wydał mini album z 3 wersjami utworu "Scyzoryk", po czym wyszła płyta "Albóóm". Jeszcze w czasach podróży po Europie raper jeździł jako zespół Leeroy & The Western Posse. Było to w czasach, kiedy musiał pracować m.in. we Francji i żeby przeżyć grali oni za chociażby jedzenie i piwo oraz czasami za parę złotych. Niestety okradziono ich. Po powrocie do Polski Liroy też nie miał szczęścia, bowiem trafił na nieuczciwego managera. Ta szkoła hip-hopu z pewnością wiele dała mu jeśli chodzi o rozwój jego talentu rapowego. 

Liroy miał trudne dzieciństwo. Ojciec alkoholik znęcał się nad rodziną o czym sam artysta rapuje w utworze "Jaki Ojciec Taki Syn?". Nie przelewało się u niego w domu więc musiał zarabiać sam. Za czasów kiedy magnetowid był u nas nowością Liroy przemycał je z Niemiec. Spotkała go trochę śmieszna historia z tym, bo kiedyś zostawili z kolegami sprzęt zawinięty w koce, a ktoś musiał zadzwonić po Policję i kiedy wrócili na miejsce zobaczyli brygadę antyterrorystyczną. Policja myślała że tam jest bomba! Liroy skończył technikum i jest z zawodu technikiem robót wykończeniowych. 

Początki w jego karierze nie były łatwe. Rapował nawet na ulicach, byle zarobić trochę grosza. Nasi wydawcy nie chcieli słyszeć o wydaniu czegoś z rapu, twierdzili że ta muzyka się w Polsce nie przyjmie. Aż nadszedł przełomowy rok 1995. Wtedy ukazała się niezwykła produkcja - płyta "Albóóm", która okazała się wielkim sukcesem rapera i zyskała status "Złotej Płyty". Liroy stał się gwiazdą, a dla rapu w Polsce jakby zaświeciło zielone światło. Za "Albóóm" Liroy dostał nagrodę Fryderyka w kategorii "Muzyka Alternatywna" oraz drugiego za "Debiut Roku". Przy odbiorze sam zaznaczył, że ma nadzieję że będzie kiedyś kategoria "Rap" (i była później!) i wypowiedział sławne już słowa: "Część osób pewnie stwierdzi, że to obciach coś takiego brać, ale mnie to wali! Dzięki wielkie!". 

Liroy wyprowadził się z Kielc do Gdyni razem z rodziną już w 1992 roku, gdyż tam miał większe szanse rozwijać swoją karierę. Zamieszkał na początku w wynajętym mieszkaniu ze swoją żoną Agatą i jej synem z pierwszego małżeństwa - Konradem. Liroy poznał swoją żonę w dość śmiesznych okolicznościach. Otóż pracowała ona w wypożyczalni kaset video do której chodził Liroy. Kiedyś koledzy podpuścili go, żeby zrobić kawał kobiecie, która tam pracowała. A ponieważ Liroy obejrzał prawie wszystkie filmy z tej wypożyczalni, zapytał specjalnie o jakiś film, dobrze wiedząc, że nie ma go tutaj. Biedaczka szukała trochę czasu... a oni mieli ubaw. Po jakimś czasie Liroy przyszedł z kwiatami i przeprosinami do niej, ale jak sam mówi to jeszcze nic nie oznaczało. 

Gdynia to zupełnie nowy rozdział w życiu Piotrka Marca. Liroy zaczął chodzić na siłownię, był bardzo zestresowany, ale miał na to lek - biegał do studia tatuażu i robił sobie dziary u Tomka Skoczypca, który później stał się jego przyjacielem i który projektuje okładki do jego płyt. Pod koniec 1996 roku ukazał się jak to nazwał Liroy "minialbum" - "Bafangoo! cz. 1". Liroy tą płytą udowodnił, że stale się rozwija jeśli chodzi styl rapowania. Nagrał wraz z reżyserem Bo Martinem swój pierwszy profesjonalny klip do "... I Co Dalej?!". Liroy otworzył swoją wytwórnie "Def Noizz Maffia" w Gdyni. Chce tam zebrać góra 4 rapperów i ich wydawać, bo jak sam powiedział chce mieć mało ale żeby byli naprawdę najlepsi. Def Noizz jest to label Sony Music. Def Noizz wydało już kapelę Rubato, zaś licencję odkupiła Sony Music Polska. Druga jego wytwórnia - X ma się zajmować wydawaniem muzyki innej niż rap. Wypromował zespół "Wentylator", który sprzedał 8 tys. płyt. To sukces biorąc pod uwagę, że niektórzy twierdzili, że nie sprzeda nawet 2 tysięcy. 

16 czerwca 1997 ukazała się jego kolejna płyta - "L". I znowu nagrał Bo Martin zawodowy clip do "Skaczcie Do Góry...". Ten clip i "... I Co Dalej?!" dostali nagrodę Yach Film Festival. Na tej płytce znajduje się utwór napisany specjalnie dla Przemysława Salety - "Mano -A- Mano". Liroy dostał w zamian od Przemka bokserskie rękawice, a Przemek przy tym kawałku wychodzi na ring. Liroy napisał ten utwór, bo jest fanem boksu od dawna, a w jakimś wywiadzie Saleta powiedział, że jego ulubioną muzyką jest rap. Miał także ukazać się komiks "Grabarz", ale na razie nie wyszedł, niewiadomo dlaczego. Powodem opóźnienia płyty były problemy papierkowe związane z utworem nagranym z Lordz of Brooklyn w New York City. Ta kapela to przyjaciele Liroy'a. Tak samo jak wielki Ice-T, z którym Liroy miał plany wydania czegoś wspólnie i udało się. Później było trochę cicho o Liroy'u, choć dostał znowu Fryderyka za "L" w kategorii "Rap i hip hop". Liroy był w USA i w jednym z tamtejszych klubów (CBGB's), gdzie kiedyś grali Sex Pistols i gdzie publiczność jest bardzo wymagająca dał koncert i jak sam artysta powiedział wynosili go na rękach, chociaż freestyle'ował po polsku! Te wydarzenie świadczy bardzo dobrze o warsztacie Liroy'a, skoro nawet w stolicy rapu - USA ludzie go wielbili! 

Liroy miał zagrać trasę koncertową po ukazaniu się "Bafangoo cz. 1", ale niestety nic z tego nie wyszło. W 1998 roku po kłótni z właścicielem zwolnił się Tomek Skoczypiec i Liroy zaproponował mu spółkę i pod koniec lipca otwarto studio tatuażu Liroy'a na ulicy Mściwoja 3 o nazwie: "L-Tattoo". Oprócz Tomka Skoczypca pracuje tak także Lipa z Illusion, który zajmuje się kolczykami. 

W międzyczasie nagrał muzykę do serialu "Ekstradycja 3", gdzie rapował a śpiewał tam Grzegorz Markowski z Perfectu. Miał wystąpić w filmie, ale film upadł, jednak reżyser Piotr Szulkin zadzwonił do niego i Liroy wystąpił w przedstawieniu teatralnym "Kariera Arturo Ui", pokazanym później w TV. Zrobił on do tego muzykę, której 2 kawałki znajdują się na "L". Liroy zagrał w filmie "Bajland" Henryka Dederki.

9 sierpnia 1999 r. ukazała się kolejna płyta Liroza - "Dzień Szaka-L'a - Bafangoo cz. 2". Klimaty na niej są z muzyki okresu wojennego, płytę promuje singiel "Moja Autobiografia". Później wyszły 3 inne single - "Impreza", "Kiedy Jesteś Na Dnie..." i "HaHa - Że Jak?". Do tego utworu ("Moja Autobiografia") został nakręcony krótki film EPK o miejscach w Kielcach, o których jest mowa w tym kawałku. Do "Imprezy" także ukazał się klip. Ale to nie koniec. Liroy 21 sierpnia 1999 r. miał zorganizować "Rappmanię'99 - Hip Hop Festival", ale niestety została zawieszona. Impreza ta miała się odbyć w Kielcach w amfiteatrze. 

Liroy w przeszłości ćwiczył przez kilka lat tae-kwon-do, judo, boks, karate i kulturystykę. Obecnie ćwiczy tai-chi i głębinowo nurkuje! Chce ćwiczyć aikido! Ma zamiar ćwiczyć ze swoim przyjacielem, mistrzem Viet-Vo-Dao bliżej nieokreślone style bojowe. 

W 2000 roku dostał kolejnego Fryderyka w kategorii: "Album roku - rap i hip-hop" za "Dzień Szaka-L'a - Bafangoo cz.2". 25 września 2000 roku wydał płytę "10", którą promuje singiel "L2K". Mastering do niej zrobił Tom Meyer w Hamburgu. Następnie ukazał się specjalny singiel Liroy v.s. Jason Nevins - "Scyzoryk RMX 2001". Nevins za pracę zgodził się na dziesięciokrotnie niższe wynagrodzenie, gdyż żadnego polskiego artysty nie byłoby stać na jego usługi. Liroy zagrał w filmie "Kowalski Brothers" u boku Pawła Deląga i Kayah. Niedawno Piotrek został prezesem firmy, która wypuszcza filmy na rynek - K.O. Ent. Wydał kapelę rapową Rubato, dawniej znaną jako Edytoriał, a w dalszej kolejności są plany wydania innych. 12 listopada 2001 r. ukazał się album "Bestseller". Płytę promuje klip "Hello - Czy Ty Czujesz To?". 

W 2003 założył Fundację LiRoy Bank, nazwaną Kielecką Szkołą Jazdy, która otacza opieką utalentowaną młodzież.