Martin GoreI

Martin Lee Gore

9,7
17 ocen występów osoby
powrót do forum osoby Martin Gore

VCMG - słucha ktoś tego?

użytkownik usunięty

Dla mnie to całkiem przyjemne techno i dobra odskocznia od depeszowych smętów. Liczę że projekt będzie kontynuowany w przyszłości.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Ja akurat wolę World of Glass, Ashes i Illumination. Z podobnych klimatów uwielbiam też Samael "Passage" i Therion "Gothic Kabbalah". Z kolei nienawidzę Lady Gagi, teen popu i optymistycznego popu, zespołów w rodzaju Linkin Park. Akurat co do DM to uważam że ich trzy ostatnie płyty to jest właściwie kontynuacja tego co grali w drugiej połowie la 80-ych tylko że w bardziej nowoczesnym wydaniu i dojrzalej. Lata 90-e są według mnie najsłabsze dla DM, może to się podobać bardziej fanom trip hopu i rocka ale to nie jest oryginalne klimatyczne DM. Ale widać że mamy bardzo odmienny gust muzyczny:)

Może mnie źle zrozumiałeś - ta płyta mi się podobała, ale nic ponad to.
Poza tym bardzo lubię Therion, to nas łączy :)
Z muzyki to słucham dobrej muzyki, bardziej ambitnej i też tej śmiecowej, prawdziwego gówna, nawet Lady Gagi. Podchodzą mi różne gatunki. Gdy miałam 9, 10 lat to słuchałam Spice Girls, Backstreet Boys, Massive Attack, Davida Bowie, Metalliki i Slayera xD Różnie to ze mną było i jest.
Nie przeszkadza mi muzyka radosna, aczkolwiek wolę się nie przyznawać, co mnie kręci z gówień, by nie narobić sobie siary xD
Na swoje usprawiesliwienie dodam, iż i tak słucham głównie dobrej muzyki, a rzadko tej złej.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Lubię tylko "Gothic Kabbalah". Ogólnie uważam że Therion jest zbyt symfoniczny i zbyt operowy. Słuchałem też wcześniejszych nagrań takich jak Lemuria, Deggial, Syrius B i nie powiem że tego nie lubię ale te krążki są dla mnie zbyt jednolite i za bardzo pozbawione tej rockowo/metalowej strony. Gothic Kabbalah za to uwielbiam bo symfoniczność jest tylko dodatkiem wzbogacającym a nie dominującym, tak samo jak operowe wokale. Uwielbiam też World of glass Tristanii właśńie również za umiejętne proporcje, czysty "mroczny" wokal, agresywny growl i piękny kobiecy wokal. Te proporcje są idealne i podobnie jak na "Gothic Kabbalah" istnieje pewnego rodzaju równowaga i jednocześnie ścierające się kontrasty.
Ja nie potrafię tego tak połączyć żeby słuchać i kiczu, komerchy i tej lepszej muzyki. W latach 90-ych słuchałem rocka industrialnego, techno, DM i trip hopu z kolei śmiałem się z disco polo i euro dance. Britney Spears i Backstreet Boys to też był niezły syf:)

Znam tylko kilka ich płyt, a najbardziej z nich lubię Theli. Wymienioną przez ciebie Gothic Kabbalah nawet nie znam, ale sobie ściągnę. W ogóle odświeżę sobie muzykę tego zespołu. Dawno go nie słuchałam, może rzeczywiście za dużo tam jest tej symfonii?
No już tak dziwnie ulepiona jestem, że lubię i normalne rzeczy i niezłe gówna. Plusem (albo minusem) jest to, że znam się na gównie i potrafię rozróżnić dobre gówno od złego gówna xD Np. wiem, że pierwsza płyta Biebera była koszmarna, natomiast druga, ta ostatnia jest nawet dobra.
Ale i tak coraz mniej tej szmiry słucham, bo dużo innych rzeczy ściągam, z nieco lepszej półki, a dopiero od kilku lat mam internet, wcześniej nie miałam dojścia do lepszych wykonawców.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

To że jest tam za dużo symfonii to już kwestia gustu. Innym to pewnie bardzo leży, mi już nie. Tak samo nigdy nie zachwycały mnie zespoły w rodzaju Nightwish czy Lacuna Coil. To po prostu nie jest moja bajka. Chociaż kiedyś słuchałem Within Temptation "Mother Earth" i bardzo podobał mi się tamten album. Jeśli lubisz takie symph pop metalowe klimaty a nie znasz tego albumu to polecam bo jest znakomity.
To czego jeszcze oprócz DM słuchasz z tych lepszych? Pewnie masz takie albumy że myślisz sobie "słucham tego w kółko i nie mogę się uwolnić". Tylko nie pisz że nie możesz się uwolnić od ostatniej płyty Biebera:)

Nightwish, Within Temtation to siara :) To muzyka bardziej dla nastolatków, niż dorosłych ludzi. Sama słuchałam Nightwisha i dalej podobają mi się niektóre melodie, jednak jest to niska półka, tak jak na przykład Linkin Park. Bardziej to muzyka dla gimbusów, niż koneserów muzyki. Nazywam tą muzykę małym gówienkiem, a że w gównie gustuję, toteż od czasu do czasu się pogibam przy niej. Pop metal czy punk metal to też muzyka bardziej dla osób, które dopiero co poznają ostrą muzykę. Ja np. słuchałam Korna. Chociaż Korn to wyższa półka od Nightwisha czy Linkin Park, jednak to i tak muzyka dla ludzi bez dobrego gustu muzycznego, dopiero rozwijającego się. Już nie mówiąc o Sabatonie, bo to niezłe gówno i wiocha, chyba jeszcze gorsze od Biebera, bo przynajmniej Bieber nie udaje, że gra ambitną muzykę.
Tak ogólnie, łącząc dobrą i złą muzykę, to lubię Davida Bowiego, Magmę, Komedę, chociaż znam tylko jedną jego płytę, Captaina Beefhearta, uwielbiam Nine Inch Nails, wszystko tworzone przez Mike Pattona, Frank Zappa, Joe Satriani, Tom Waits. Soft Machine, Nick Cave.
A średnio lubię King Crimson, Velvet Underground, Joe Division, Killiong Joke i Siekiere, po prostu nie czuję ich muzyki. Jest kilka wykonawców, którrych muszę poznać, np. Gentle Giant, Henry Cow, Bauhaus, Jethro Tull i wiele innych. Mam dużo ściągniętej muzy, codziennie słucham czegoś innego.

Dexterka_Morgan

Dodam jeszcze, że lubię The Prodigy i Skunk Anansie, nie wiem czy to drugie to siara, jest dość komercyjne, ale czy dobre to nie wiem.

Dexterka_Morgan

Poza tym kocham Michaela Jacksona. Jak widzisz przez całe życie słuchałam komercyjnej muzyki i taką też znam. Dopiero się wgłębiam powoli w nieznane :)

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Nie słucham takiej muzyki, znam tylko z radia. Jednak kiedyś słuchałem album Prince'a "1999" i był świetny. Podobała mi się też campowa muzyka Army of Lovers.

Prince ma bardziej bogate brzmienie od MJ, a i jest muzykiem, sam tworzy swoją muzykę. Według niektórych to on jest prawdziwym królem popu, jednak na mnie Prince nie robi wrażenia, chociaż mam uszy i zdaję sobie sprawę z tego, że tworzy bardzo dobrą muzykę. Jednak bardziej do mnie trafia MJ. O wiele bardziej.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Prędzej to pierwsze:)

Dexterka_Morgan

"Pop metal czy punk metal to też muzyka bardziej dla osób, które dopiero co poznają ostrą muzykę. "

miało być pop punk*

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Niech poznają prawdziwie ostrą muzykę:)
http://www.youtube.com/watch?v=HDsQshrjIO0

Wybacz, ale dla mnie jest to coś okropnego xD

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Z tego co tu wymieniasz to wynika że lubisz głównie muzykę pop/rock. Ja preferuję głównie muzykę elektroniczną, uwielbiam techno i rytm, pewnie dlatego nie miałem problemu z polubieniem VCMG. Jednak słucham też czasami innych rzeczy. NIN kiedyś słuchałem prawie non stop a najbardziej The Fragile. Ale od wydania With Teeth coraz mniej mi się ten zespół podobał, teraz już kompletnie przestałem go słuchać. Nie wiem czy wiesz że Reznor niedawno wydał z żoną pod szyldem How to Destroy Angels album pod tym samym tytułem. Strasznie szybko znudził mi się ten album ale jeśli lubisz muzykę Reznora i jakiś bardziej eksperymentalny pop czy glitch pop to warto po to sięgnąć. Znam większość tych artystów wymienionych przez ciebie ale takie granie to nie moja bajka. Z muzyki pop/rock to dużo słuchałem głównie Sonic Youth a ostatnio pokochałem też Roxy Music. Chciałem polubić progresywny rock ale mi się nie chce:) Nie rozumiem też wielkości Radiohead ani nie kocham geniuszu Pink Floyd. Jeśli lubisz Cave'a to warto też poznać o ile nie znasz Einstürzende Neubauten oraz Current 93. A jeśli chcesz poznać Bauhaus to i Siouxsie and the Banshees też wypada znać:)

Z pop rocka nie wymieniłam nic, tylko pop Michaela Jacksona. Jeszcze Nick Cave and The Bad Seeds można pod ten styl podciągnąć. Nie uważam, by The Prodigy było siarą. Są komercyjni, ale to dobry rave, wprost ich uwielbiam od zawsze. Na elektronice się nie znam, a wręcz mnie nudzi, jest monotonna, przynajmniej to, co przyszło mi słyszeć. With Teeth... nie podoba mi się ta zmiana NIN, ale płyta i tak jest świetna. Ogólnie to nadal ich bardzo lubię, uważam, że Reznor to geniusz i jest mega pociągający, oczywiście w krótkich włosach. Co do projektu Trenta i jego żony to widziałam tylko teledysk do jednej piosenki. Ich płyty mają niskie, zniechęcające oceny społeczności, więc ich albumów nie słuchałam i nie mam takiego zamiaru. Również i ja nie rozumiem fenomenu Radiohead :) Lubię ich płyty, ale niczym szczególnym się nie wyróżniają. Pink Floydzi nagrali bardzo ambitne i skomplikowane nagrania na początku kariery, płyty które średnio mi przypadły do gustu. Nie wiem czemu, ale wolę późniejsze ich dokonania. Znam Einstürzende Neubauten, ale bardziej z nazwy niż ze słuchu. Kiedyś może parę razy natknęłam się na jakiś ich teledysk w telewizji. Jeśli polecasz to wgłębię się w ich twórczość. Dzięki za rekomendacje. Masz może profil na Rate Your Music?

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Nie mam profilu ale na razie nic więcej już nie mogę napisać bo znów muszę iść spać żeby znów wstać żeby potem znów iść spać. Tak więc miłych snów, ponownie życzę:)

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Wypełniłem mój obowiązek snu po raz 10000 któryś tam i znów mogę pisać. Co do Reznora. Koleś z czasem zaczął działać mi już na nerwy a apogeum tego nastąpiło podczas odsłuchu The Slip. Pomyślałem sobie wtedy - "Trent chłopie, znów serwujesz mi porcję dokładnie tego samego, znów postanowiłeś sobie strzelić w łeb a zważając na twój wiek albo jesteś naprawdę walnięty i czas na leczenie albo jesteś po prostu pozerem. Może ludzie właśnie tego od ciebie oczekują ale kiedyś robiłeś to lepiej i z pasją, w końcu zacząłeś nawet dawać muzykę darmo ale ja mam już dość słuchania twoich problemów, wal się Trent". I koniec, tak właśnie skończyłem z Trentem Reznorem:) Odnośnie jego wyglądu, zjechał się strasznie i przepakował. Zrobił się z niego taki Pudzian mikrus.

użytkownik usunięty

Odnośnie The Prodigy, w latach 90-ych ten zespół był mega popularny, w ogóle techno było wtedy bardziej w mainstreamie. Może i grali muzykę na wysokim poziomie ale mnie tylko śmieszyła ta cała efekciarskość i to jak ta muzyka była wyjątkowo pusta mimo wielkich starań artystów aby tak nie było. A może wprost przeciwnie, miała być taka pusta i tylko udawać że stara się być ambitna. Zabawne było też jak ludzie postrzegali tą muzykę jako mroczną i diaboliczną. Był też taki zespół co się nazywał 666 i grał trance, strasznie kiczowaty projekt, równie zabawny i "mroczny" co The Prodigy. Z tych popularnych rzeczy bardzo lubiłem wtedy Daft Punk " Homework", Underworld czy Da Hool - Meet her at the Loveparade to też był mega klasyk i duży przebój:)
http://www.youtube.com/watch?v=KO4y3nkJXDA

Kiedyś lubiłam techno, a raczej pop techno typu Westbam, Mr X & Mr Y i wiele innych, które puszczali na niemieckiej Vivie. The Prodigy to radosna, przebojowa, dająca kopa muzyczka. I w niej wcale nie widzę żadnej głębi. W ogóle w takiej muzyce, w takim rodzaju muzy. Zwyczajnie miła dla ucha i prosta muzyka by sobie pokiwać główką i potupać nóżką. I więcej od niej nie wymagam. Bardzo podoba mi się ten styl The Prodigy i nie znam innych wykonawców, którzy graliby podobnie do nich. Dlatego myślę, że są wyjątkowi w tym co robią. Daft
Punk są świetni, ale jeszcze nie przesłuchałam żadnej ich płyty w całości. Z Underwold znam Beaucoup Fish, a najbardziej zasłużoną sławę przyniosła im piosenka Born Sllippy, po prostu genialny kawałek. Meet her at the Loveparade oczywiście znam. Dużo było takich hitów dj-ów w tamtych latach 90-tych. Zwykle to byli muzycy jednego hitu, one hit wonder, którzy zapadali się później pod ziemię. Może sobie dalej pogrywali, dj-owali, ale nie powtarzali sukcesu kolejnymi singlami. Wyjątkiem jest Westbam, Scooter czy Gigi Dagostino. Mówię ogólnie o tanecznej muzyce z tamtych lat, bo na gatunkach się nie znam.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

To nie tak że było wtedy tej muzyki pełno na listach przebojów, po prostu zdarzały się kawałki które były na tyle chwytliwe i przystępne że je grano. Mr X & Mr Y to już nie było techno a raczej efekt postępującej komercjalizacji, Scooter i Gigi Dagostino również. The Prodigy nie lubiłem i nigdy nie polubię, nie oznacza to że w ogóle nie dało się tego słuchać, po prostu jak piszesz to miła muzyka żeby potupać nóżką która bardzo szybko wylatuje z głowy. Tak, znam coś podobnego a moim zdaniem również ambitniejszego od The Prodigy:)
http://www.youtube.com/watch?v=J-g7wR-4OUQ

Naprawdę ie rozumiem takiej muzyki i nie uważam jej za ambitną. Zapętlony jeden beat i dodawane do tego efekty. Ja robiłam lepsze techno na Dance Ejay i Techno Ejay.
Nigdy chyba tego nie polubię. To już wolę popowe techno, przynajmniej jest jakaś melodia i nie ma monotonności.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

A to? Słucham tego teraz non stop. Czuć w tym kobiecą rękę.
http://www.youtube.com/watch?v=nXt9laKHAwo

Lepiej, bo są jakieś umiany tempa. Ale i tak wszystkie te utwory techno brzmią identycznie. Jeśli to oczywiście jest techno, bo nie odróżniam xD Bardziej wartościowa muzyka elektroniczna jest, jeśli jest komponowana na prawdziwych instrumentach. Jednak i tak to jest muzyka nie dla mnie.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Są też z wokalem.
http://www.youtube.com/watch?v=2ez1BGH6YoA

Jeszcze lepiej. To jednak nie znaczy, że zacznę słuchać tej muzyki :)

Mi też się jakoś specjalnie nie podoba The Slip. Płyta ma brzmienie zbyt komercyjne, dość banalne melodie, powtórka z rozrywki. With Teeth miał podobną stylistykę, jednakoż bardzo zjadliwą, ale na The Slip już całkowicie poszedł na łatwiznę, serwując fanom jeszcze bardziej oklepane nuty. Brzmienie popowe, dla mało wymagających ludzi. O to też tobie chodzi? Mi najbardziej się podoba The Downward Spiral i The Fragile. To prawda, Trent jest dość szerokim mężczyzną. Chciałabym go zobaczyć bez koszulki.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Przepakowany nudziarz się z niego zrobił, przez te muskuły tylko zniszczył swój wizerunek, do tego doszły ostatnie albumy, projekt z żonką i gadka o zdrowym stylu życia.
Uśmiechnięty Reznor -LOL
http://www.youtube.com/watch?v=81T1ogFRsc4
http://www.guardian.co.uk/music/2011/dec/21/trent-reznor-dragon-tattoo-soundtrac k

Nie wydaje mi się, by muskuły cokolwiek psuły i kompletnie nie rozumiem twojego podejścia. To, że zagrał z żoną, być może dlatego, bo zrobił to dla niej, też nie widzę w tym nic złego. Także jego zdrowy tryb życia mnie ani trochę nie interesuje i nie psuje jego wizerunku w moim mniemaniu. Liczy się muzyka, po prostu.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Psuje, w życiu prywatnym może sobie chadzać do kościoła z dzieciakami i szydełkować. Zespół miał mieć jakiś mroczny wizerunek, jakąś tajemnicę. Teraz już wszystko się posypało. Na dodatek ten projekt z żoną to jak zwykły kontrakt małżeński, jej wokal jest do bani, nie lubię jej na HTDA, Reznor mógł sobie lepszą babę wyszukać, widocznie lubi być pod pantoflem, robić dzieci i być posłusznym.

No i dobrze, jeśli jest pantoflem. Ja nic nie wiem o jego życiu prywatnym. Nic na jego temat nie szukam, może widziałam kilka wywiadów.kiedyś tam. Dziwne są twoje żale o jego żonie "Reznor mógł sobie lepszą babę wyszukać" bardzo nie zrozumiały żal. Czemu ci się nie podoba? Bo jest brzydka? Głupia? Nie umie śpiewać? Nie znasz ich relacji, może się po prostu kochają i są szczęśliwi. A Reznor może być w życiu prywatnym super radosnym osobnikiem. Nie dbam o to. Oddzielam sztukę od życia prywatnego.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Nic nie wnosi w HTDA, jest bardzo przeciętną wokalistką, jest kompletnie nijaka. Słychać że to projekt żeby mogła na czyichś plecach zrobić sobie karierę. Nie wiem jaka jest prywatnie i nie obchodzi mnie to. Jednak już na podstawie tego projektu jestem w stanie powiedzieć jakie są zależności między nimi. Tak samo jak słuchałem NIN to wiedziałem że Reznor walczył sam z sobą, teraz powiedział że już nie walczy, dlatego ta muzyka stała się taka nijaka i bezjajeczna.

Mi naprawdę nie przeszkadza to, że próbuje ją promować. Nic w tym złego nie widzę. Głos nie musi być bardzo dobry, by artysta się sprzedał, wystarczy, że jest poprawny. Najważniejsza i tak jest muzyka. Więc nie widzę żadnych obiekcji w tym, że zakochany w niej Reznor jej pomaga. Nie bądź taki negatywny. Może Reznor jeszcze się odbić od dna (chociaż nie uważam The Slip za dno). Każdy artysta nagrywa lepsze i gorsze płyty. Jeszcze Trent nie powiedział ostatniego słowa.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Te cechy można odnieść do jakiejś wokalistki popowej a nie poważnej artystki. I Reznor ma promować coś takiego? Reznor od dawna nie ma kompletnie nic do powiedzenia w sferze artystycznej. Może sklecić jeszcze jakiś album ale nie liczyłbym na jakiś przełom czy wielkie artystyczne doznania. Zresztą jak dobrze poznasz muzykę Einstürzende Neubauten albo Coil bo zakładam że też jej jeszcze nie znasz to pewnie zrozumiesz że Reznor wcale nie jest ani takim wielkim geniuszem muzycznym ani osobowością, NIN to tylko jeden prosty, chwytliwy patent na sukces, żadna finezja.

Znam Coil i lubię, tylko lubię ich dwie płyty. Nie jest to muzyka dla mnie... Jak to szło? Gust jest jak dupa...

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

A ten zespół znasz? Reznor dużo od nich podebrał.
http://www.youtube.com/watch?v=CDKkRSUrTd8
Teraz wiadomo z czego zjechał robiąc Terrible Lie:)

Too Dark Park lubię, a Last Rights oceniłam nisko, więC pewnie mi nie przypadła do gustu. Więcej ich płyt nie słuchałam. Ale mam na dysku, więc sobie kiedyś ich przypomnę. I tak po stokroć wolę NIN :)

Dexterka_Morgan

A nie. Na dysku mam tylko Too Dark Park.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Tak czy inaczej to świetny album.

Muszę go sobie odświeżyć, bo dałam mu tylko 3,5/5, a wszystko niższe od 4/5 usuwam po wystawieniu oceny. Mam album jeszcze na twardzielu, więc istnieje szansa, że się nad nim zlituje i ponownie posłucham, może i zmienię ocenę, nie wiem.

BTW Podoba mi się Reznor napakowany xD Nie żebym lubiła takich kolesi, ale jemu to pasuje.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Ja wolałem takiego Reznora ale on już nigdy nie wróci.
http://www.youtube.com/watch?v=VgLyhIFRmQg
Szkoda, naprawdę szkoda że Reznor zrobił się taki napakowany i jednocześnie szczupły muzycznie.

Przecież to nie od napakowania czy żony to musi zależeć. Po prostu nie ma więcej pomysłów, bo się wypalił, skończył. Wszystko co miał do powiedzenia już dawno powiedział. Tak już jest z muzykami, prawie zawsze. Mają jakieś pomysły na początku kariery i wydają najlepsze płyty na początku kariery, później już idzie im coraz gorzej. Prawie każdego to czeka.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Ale inni jakoś potrafią po latach nagrać coś fajnego. Bowie ostatnio wydał dobry album gdzie wciąż ma coś do powiedzenia a nie robi tylko jakieś dark ambienty jak Reznor albo albumy bez tego czegoś co miał do 99 roku NIN.

Bowie to wyjątek, poza tym The Slip to też moim zdaniem dobra płyta, pomimo swoich minusów.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Mi też się spodobał Too Dark Park ale reszta jakoś mniej, nie przypadł mi do gustu ten śmieszny, skrzeczący wokal:)

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Ale prawdziwy industrial to Einstürzende Neubauten a nie NIN:)
http://www.youtube.com/watch?v=TSL7AngjjrE

Nie ważne czy prawdziwe czy nie prawdziwe, ważne by kompozycje były na poziomie. To z tego linka trudno nazwać muzyką, jakieś hałasy robotów... nie czaję. Co to za dźwięki? Są tam jakieś instrumenty muzyczne?

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Grają na wszystkim na czym się da bo jak zakładali zespół to nie mieli kasy na normalne instrumenty. W tej muzyce nie chodziło o śpiewanie normalnych piosenek czy ładne melodie tylko czystą ekspresję. Wydaje się to bez sensu ale to ma sens, na dodatek teksty są bardzo poetyckie i uduchowione. Powiedziałbym że to co ma ten zespół do przekazania jest kompletnym przeciwieństwem tego o czym śpiewa Gahan w DM:)

A jaką ich płytę polecasz? Bo na torrentach i ch nie ma, będę musiała ściągnąć z chomu kuj.

użytkownik usunięty
Dexterka_Morgan

Trudno powiedzieć bo najlepiej słuchać od pierwszej do ostatniej żeby dostrzec jak ewoluują z tego zgiełku w coś bardziej stonowanego. Według mnie bardzo przystępne i przyjemne w odbiorze są Alles wieder offen i Haus der Lüge. Idealne na początek:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones