Paulette Goddard

Urodą swoją wyprzedziła kilka dekad.
Uroczo wygląda w filmach jak na tamte czasy.

Grała u niego kobiety z silnym charakterem, zdecydowane, zaradne, na poły buntownicze i romantyczne i wypadała w tych rolach wiarygodnie (również dzięki ogromnemu talentowi). Jeżeli taka też była w życiu prywatnym, można tylko pogratulować tym szczęściarzom, którzy mieli okazję być z nią w związku (w tym i samemu...

Znakomity, niespełniony talent i wspaniała uroda. Co prawda nie widzę nikogo innego w roli Scarlett O'Hary niż Vivien Leigh, jednak widziałam testy do roli z udziałem Paulette i była niezła. Ponadto podobała mi się jej błyskotliwa kreacja w "Kobietach". Szkoda, że jej potencjału nie wykorzystano w odpowiedni sposób.

Zapraszam: http://carriegoeswildagain.blogspot.com/2014/12/sylwetki-3-paulette-goddard-o-kr ok-od.html