wiem , byłem na pogrzebie

Ja pamiętam jak 300 grało po Termopilami. Zajebista impreza, wszyscy załapali zgona. -,-

a to ja miałem bilety na ukrzyżowanie Jezusa ale nie poszedłem ;]

Ja miałem fuchę na stworzenie światła i oddzielenie go od ciemności - dnia pierwszego, ale wolałem pić wódkę za państwowe. ;p

a ja piardnałem i to był wielki wybuch i tak powstał swiat :D

XDDD

Aż mi się przypomniało jak uciekałem z Titanica gdy pierdyknął w górę lodową. Do dziś mam gdzieś w głębi strychu zdjęcia z tonącym statkiem. Ach wspomnienia...

A Bitwę pod Warterloo to się oglądało całą rodziną zagryzając popcorn na leżaku. Te całe dzisiejsze mecze piłkarskie nie mają nawet do tego startu. Nawet selfie z Napoleonem Bonaparte było xD

Powinna się odezwać. Gwiazdy kina niemego, potrafiły umarłych stawiać na nogi swoim głosem, a Pola akcentem. ;p

Owszem, rzuciła się na jego trumnę i zaklinała, że już nigdy nie będzie miała innego mężczyzny. Po czym kamerzysta oświadczył jej, że kamera się zacięła i nie udało się nagrać jej reakcji to bez wahania powtórzyła ten wybuch rozpaczy, ale już z działającą kamerą. I właśnie ta sytuacja wywołała skandal, co nie zmienia faktu, że byli zaręczeni i bez wątpienia bardzo się kochali planując wspólne życie.