Nie był to honorowy Oscar, ale miniaturowa statuetka, chodziło raczej o kontynuowanie szumu wokół małej gwiazdy. Nagroda przyznana z przymrużeniem, a przyznanie jej miało być raczej okazją do pokazania wtedy ukochanej przez Amerykanów dziecięcej buzi.

Oscar to Oscar jakiej wielkości to nie ma znaczenia !

ale ten miniaturowy Oscar był nagrodą dla młodych aktorów do 18 roku życia, był wzorowany na właściwej nagrodzie ale nie był przecież tym samym. Jak Eurowizja i Eurowizja dla dzieci choćby.

dziecięce oskary były wręczane młodym aktorom przez 20 lat i żadnego "przymrużenia oka" w tym nie było. jak najbardziej pwoinno to byc uwzglednione w biogramie temple. tak btw to był to lepszy pomysł niż nominowanie dziewięciolatków do prawdziwego oskara...