Potrafi poświecić się do zagrania roli aby to wyszło wiarygodnie przygotować się odpowiednio przez pewien okres czasu , schudnąć itp. Jak nienawidzę 90% polskich aktorów, bo dla mnie to są pseudo gwiazdki, za to Pan Kot jest naprawdę bardzo dobrym aktorem .
Szkoda , że nie zna angielskiego na tyle, by spróbować...
Potrafi zagrać każdą postać, od nieśmiałego intelektualisty przez zaćpanego bluesmana do jebniętego ruskiego bandyty.
Niestety ale realia polskiego kina są takie, że żeby z czegoś żyć to trzeba każdą okazję zarobku chwytać, stąd w jego dorobku sporo typowego komercyjnego shitu.
Kiedyś tak samo postrzegałem Czarka...
pamiętam jego początki w na dobre i na złe, świetnie zagrał Korzyckiego szkoda że go nie ma już w na dobre i na złe, świetnie zagrał z Dygant, o wiele lepiej tam grali w na dobre , w niani też zajebiście zagrali.
poza tym wspomnianym tytułem widziałem tego pana tylko w "Ciachu", "Niani" i beznadziejnym "Dlaczego nie" (w tym przypadku nawet nie pamiętam, kogo on tam zagrał), więc może tytuł tematu jest trochę na wyrost, ale w tej komedii zagrał jednak genialnie. Te jego miny, tłumaczenia przed narzeczoną, obawa o kompromitację...
więcejale wy przynajmniej na polskim nie musicie słuchać jak to wasz nauczyciel sprawił, że pan Kot został aktorem. Bo to
niby profesor D. go do tego przekonał. Nie wiem już co jest bardziej wkurzające, jego opowieść o nim czy to, że przez tę
opowieść macie dość Tomasza Kota. Mój znajomy siedzi "w jego ławce" i prawie na...
Kolejny przykład niewykorzystanego aktora.Ma potencjał,a Polska wykorzystuje go do komedii.W Ameryce grałby w ekranizacjach Dc czy Marvela,w Niemczech czy Francji horrorach czy dramatach.Polska daje do Wyjazdu integracyjnego.
dobry aktor z tym, że mało ambitny. gra w gównianych komercyjnych filmach. chętnie bym zobaczył
owoc jego współpracy z Wojciechem Smarzowskim. niestety dotychczasowi reżyserzy z którymi
pracował to albo amatorzy albo debile.
Świadczy o tym "Skazany..." ale Klossem to on był KIEPSKIM.
Podobieństwo fizyczne między nim a młodym Mikulskim może jakieś z twarzy jest ale
naśladowanie kogoś to nie tylko robienie min.Liczę na więcej ;-))
bezapelacyjnie zagrał tam życiową rolę,coś innego niż głupie polskie komedie czy idiotyczne reklamy.
Aktorem. Pozostać na poziomie RIEDLA (Skazany na Bluesa). Ale wybrał głupawe reklamy NETII, głupawe serialiki z koleżanką Dygant czy inne. Ja wiem.. każdy musi za coś żyć. Musi zarabiać. ale takie szmacenie robi mu tak wiele szkody, że nawet żądane przez niego stawki będą coraz niższe. Nienawidzę takich aspektów...
Nie jest tak super extra medialny jak Szyc ale jest sobą i dobrze gra. Erratum wymiata. Byłby dobry do roli Frankensteina:-)
Bez wątpienia jest to utalentowany artysta, co udowodnił choćby rolą w "Skazanym na
bluesa". Ale z drugiej strony, Kot sprawia wrażenie zakompleksionego "aktora
prowincjonalnego", który po dorwaniu się do "stolycy" rozpaczliwie usiłuje się podlizać
wszystkim, którzy tam cokolwiek (nawet najbardziej żenującego)...
TVN zasze będzie promował gnioty: Karolak,Szyc,Dereszowska,Dygant,Kot -to beztalencia nie mówiąc już o aktorstwie
ludzie opamiętajcie się!!
takie jest życie, to są aktorzy i uważają się za lepszych. nie pochwalam tego, ale oceniajmy ich za talent a nie osobowość!!
rozumiem dać komuś 5/10, czy 6/10 czy nawet 4/10 itd.
ale powiedzcie szczerze. czy np. on lub karolak czy ktoś jeszcze inny jest gorszy od jakichś amerykańskich...