Viggo Mortensen

Uważam, że powinien dostać Oscara - bo tak przejmującej, zawadiackiej i dobrej roli już dawno nie widziałam w kinie.

Aragornie, synu Arathorna, potomku Isildura i Elendila. Obyś rządził Gondorem jak najdłużej!

Dzięki Bogu że to on zagrał Aragorna a nie Nicolas Cage.. :) wyśmienita rola, świetnie zagrana. Duże
brawa :)

panie Viggo

Przez ostatni miesiąc postanowiłem prześledzić karierę filmową tego
multiutalentowanego człowieka i obejrzałem praktycznie wszystkie filmy z jego udziałem,
począwszy od Świadka (1985) a kończąc na Drodze (2009). Viggo w każdym swoim
filmie gra postać, która przykuwa uwagę, nawet jeżeli ma niewiele czasu ekranowego...

Jezus z niego , co nie??

Viggo został nominowany za pierwszoplanową rolę męską i bardzo liczę, że z gali oskarowej 2019 właśnie on wróci ze złotą statuetką. Trzymam kciuki, gdyż jego występ w "Green Book" jest fenomenalny! :)

Viggo tam połączył najwyzszy poziom aktorstwa ze swoim darem(i morderczą pracą przy tym zapewne) lingwistycznych. Rola złożona, ułożona i stworzona od podstaw, kameleonska, a przy tych wszystkich wyzwaniach, co najważniejsze, perfekcyjna. Jak taka kreacja mogła przegrać z takim kiczem od Maleka, to jest niepojęte......

Popiłem trochę i odpaliłem LOTRa. Kurczę. Tyle lat minęło, prawie 15. Viggo miał wtedy 43 lata, był starszy od Beana, Weavinga, a wyglądał dużo młodziej. Dziś ma prawie 60 lat. Prawie tyle co Ian McKellen, kiedy grał Gandalfa. Taka delikatna refleksja mnie wzięła. Trzymaj się Viggo jak najdłużej. Dzięki za przygodę z...

Chciałbym go zobaczyć w roli Rolanda, jeśli powstanie w końcu ekranizacja Mrocznej Wieży.

Viggo to prawdziwy profesjonalista i mimo że początkowo nie chciał przyjąć rolę Aragorna to jednak
w końcu zgodził się i konsekwencji wczuł się w rolę znakomicie co przełożyło się na jego świetną
grę aktorską.

w „Green Book”, po prostu zagrał genialnie...

Co wy na to aby w "ostatnim" filmie Tarantino w końcu pojawił się Viggo?

z twarzy to trochę taka młodsza wersja Eda Harrisa :)

Wszyscy kojarzą go jako Aragorna, jednak, dla mnie, gdy ktoś wymawia jego imię, pierwsze co przychodzi na myśl to wręcz perfekcyjna rola Lucyfera w Armii Boga, po prostu majstersztyk.

Jak myślicie, ma w tym roku szanse? Osobiście kibicuję Mortensenowi, ale nie widziałam jeszcze wszystkich nominowanych, więc ciężko mi ocenić. Na pewno zagrał dużo lepiej od Goslinga.

Zgadzacie się? Oglądając "Wschodnie obietnice" przez cały film byłem przekonany, że to Ed Harris :D

Dzisiaj dostalem autograf, a co najlepsze po wpisaniu sie w kajecik powiedzial do mnie po polsku "dziekuje" musial jakos zrozumiec ze po polsku rozmawialem. :)

Ktoś mocno sabotuje oceny viggo w mniej znanych filmach. Z feedbacków tych wynika jakoby grał na poziomie występu Nataszy Urbańskiej w 365 dniach, z tego względu zachęcam do wyrównania szans!!!

Yay! Co tu dużo mówić? Jako Aragorn zagrał fenomenalnie! Zdecydowanie pasują mu dłuższe włosy i zarost... ;)

Nooo tak się trzymać w tym wieku ....też bym chciała:))

Nie zapomnę jego roli w Teksańskiej Masakrze :P xD

W zeszłym tygodniu obejrzałam film Green Book i cały czas jestem pod ogromnym wrażeniem doskonałej kreacji aktorskiej Viggo w tym filmie.
Wyobraźcie sobie moją minę dzisiaj, jak weszłam na mój Filmweb, żeby coś sprawdzić, na stronie głównej w moim profilu mam zdjęcie z jednego z moich ulubionych filmów Captain...

Eda Harrisa.

Przystojny tylko w trylogii Władca Pierścieni.

j.w.

Aktor (którego b.lubie) który nie potrafi zrozumieć że bez brody wygląda naprawdę fatalnie.

Pozdro Viggo :-), fajnie by było jakbyś zagrał w Hobbit 2

Co za mezczyzna, i zagra, i namaluje, i potrafio sie mieczem poslugiwac! Jestem pelna podziwu. Ciekawe, czy ma brata? ;-)

Co byście z nim robyły gdybyscie miały go tylko dla siebie na 24 h??

Cóż ja osobiscie ciekawa jestem jak on całuje:P

na starosc