.....no też nie wiem dlaczego ??? A może to cos na zasadzie-Winona jako wzór do naśladowania dla w.w.aktorek...?

Nie no, bez jaj. Ja wiem, że Ty ją uwielbiasz, ja przecież też, ale jestem w stanie zauważyć, że warsztatowo nie jest lepsza od wspomnianych aktorek, a raczej gorsza, więc marny z niej wzór do naśladowania. Winona jest aktorką bardzo charakterystyczną przez co spektrum ról, do których obsadzenia się nadaje nigdy nie było zbyt duże. Knightley i Portman są bardziej wszechstronne. I piszę to mimo, że jakoś nie do końca trawię Portman. Z jednej strony widzę, że jest bardzo zdolna i ładna, ale jakoś no coś w jej wyglądzie mnie irytuje.

Natomiast co do samego tematu, to akurat te trzy aktorki w pewnym wieku ( o dziwo każda w nieco innym) były bardzo podobne do siebie z twarzy. W tej chwili, przynajmniej według mnie, w ogóle nie są podobne, ale był taki czas, że były dość mocno. Ponieważ każda aktorka "zostawia" za sobą szereg filmów, w których jest widoczna w różnym wieku, to nie miał znaczenia fakt, że w danym momencie - w realu - nie wyglądały bardzo podobnie. Wystarcza, że w paru filmach z różnych okresów wyglądają podobnie i stąd takie skojarzenie występujące zresztą u wielu osób (ze mną włącznie). Poza tym mają też parę podobnych gestów czy min. Szczególnie Keira. Z tymże wydaje mi się, że Keira bardziej kiedyś przejawiała te podobne do Winony gesty czy elementy mimiki, a teraz jednak mniej i myślę, że mogło być tak, że być może zauważyła to pewne podobieństwo lub ktoś inny zwrócił na to uwagę i sama Keira postanowiła to że tak powiem zwalczyć, by nie kojarzyć się z inną aktorką. Oczywiście mogę się mylić, ale nie wierzę, żeby pragnęła upodabniać się do Winony. To jest poważna aktorka z poważnym dorobkiem. To samo Portman.

Uwielbiam Natalie i Keirę ale do Winony to im jeszcze trochę brakuje

Winona w wielu filmach zagrała bardzo małe role i w dodatku o bardzo podobnym charakterze. Świetna jest np. w "Soku z żuku", ale obiektywnie rzecz biorąc jej postać, czy wspaniałość jej postaci, opiera się przede wszystkim na wyglądzie, bo do grania nie miała tam wiele i też nie pokazała tam jakichś specjalnych zdolności (gra nieco sztucznie). Generalnie większość jej ról prezentuje bardzo podobny styl. Chodzi mi tu o gesty, mimikę, zachowanie i charakter. Pozytywnie odmienna jest np. w "Czarownicach z Salem", ale tam też nie gości szczególnie długo na ekranie. Natalie i Keira zdążyły już jednak zaprezentować więcej umiejętności. I nie za bardzo czego miałyby się uczyć od Winony, zwłaszcza, że bycie kalką stylu jakiejś aktorki czy aktora, to w końcu nic dobrego.

W "New Waterford Girl" główna bohaterka świadomie lub nie gra dokładnie w stylu Winony prezentowanym w "Heathers", "Orbitowaniu bez cukru" itd. Uwielbiam ten styl, ale fakt, że Liane Balaban po prostu zagrała ten styl dodatkowo niezbyt dobrze świadczy o umiejętnościach Winony. Rozumiem, że Winona jest w jakiś sposób elektryzująca (a przynajmniej była, bo teraz to nie za bardzo), bo i ja to zawsze uwielbiałam, ale to jest podobna sytuacja jak z Alem Pacino. Dany styl zachowania pasuje do pewnych filmów i nadaje im smaku i fajnie się to ogląda i to się ceni, ale nie można twierdzić, że to kwestia nadprzeciętnych umiejętności aktorskich. W takich sytuacjach duże znaczenie ma po prostu charakterystyczny wygląd, charyzma, jakiś "smaczek" aktora/aktorki, co się lubi oglądać.

Nie no,bez jaj....Eleonora:) Lubimy sie sprzeczać......ale w tym temacie nikt nikogo do niczego nie przekona.Nie twierdzę,że N.Portman czy Keira K.to marne aktorki,podróby Winony czy jak niektórzy piszą "drewnina Keira"itp.Mają już bogaty dorobek i doświadczenie....jasne.Ale czy są warsztatowo lepsze od Winony....? To Twoje zdanie do którego masz prawo.Zastanawiam się tylko skąd taka opinia....?.....bo pomimo młodego wieku maja bogatszy dorobek flmowy ?....bo zapewne biorą większość co im pod nos podsuną.I dlatego w wielu rolach wcale rewelacyjnie nie wypadają.Nie widzisz tego....?
Winona mogłaby być wzorem dla nich choćby z racji wieku.Zauważ ile lat temu Winona w swoim dorobku miała już świetne role.Kiedy one jeszcze raczkowały w tym świcie......
Prześledz proszę dokładnie dorobek filmowy Winony.Zobacz jakich ról się podjęła....U kogo grała i u boku kogo.Choćby wszystkim chyba znany WIEK NIEWINNOŚCI.U boku Daniela Day-Lewisa.Świetnie tam nie dała zepchnąć się w cień jego osoby.Co udaje się nielicznym.U kogo grała może już nie będę wymieniał:)
A ile dobrych ról odrzuciła z nie do końca znanych powodów....naprawdę dobrych ról.A ilu nie dostała....bo np.była za młoda.Choć generalnie była brana pod uwagę np.Pretty Women.I myślę,że świetnie poradziłaby sobie z tą rolą.Jakby nie było większość jej ról jest naprawdę dobrze przemyślanych....A gdyby nie to,że wycofała się na jakiś czas z nagrywania to może nawet do głowy nie przyszłoby Ci pisać coś takiego....

Jak brniemy, to brniemy :P Jeśli chodzi o Winonę, to kocham ją i będę kochać za kreacje typowo Winonowe czyli przynależne do dość młodego wieku. Według mojego odbioru i oceny nie sprawdziła się w filmach, w których miała być mniej więcej zwykłą dziewczyną jak np. w "Miłość w Nowym Jorku". Co do tej przerwy w grze, to w zasadzie nie miała wyraźnej przerwy - jeśli się spojrzy na filmografię, to grała także w tych latach, kiedy właśnie wydawało się, że jej w ogóle nie ma. Czyli to taka dziwna trochę sprawa. Wiem, że mówi się o tej przerwie i sama ją zauważyłam, ale w zasadzie coś tam usiłowała w tych latach i nie do końca była przerwa. Z tymże tak jak mówię - w chwili, gdy dostaje rolę, w której nie może posłużyć się swoim "arsenałem winonowym" wypada dosyć przeciętnie, a te role pasujące do tego stylu wiązały się z dość młodym wiekiem.
Cenię ten urok "winonowych postaci", ale nie uważam, żeby inne aktorki mogły brać go za wzór, bo byłyby wtedy jedynie kalką cudzego stylu, czego na pewno nie chcą. Nie za bardzo widzę możliwość, by Portman i Keira mogły czerpać jakieś wzorce z Winony pod względem warsztatu aktorskiego, bo według mnie gra Winony - ta, która była najbardziej zniewalająca i która się odznaczała, i która zdobyła jej tylu fanów, była ściśle związana z wyglądem i naturą Winony. Chodzi mi o to, że to jest kwestia pewnej charyzmy, a nie umiejętności warsztatowych. Czasem, a może i często ta charyzma w połączeniu z niekoniecznie genialnym warsztatem wystarcza, by dana aktorka czy aktor była chętniej oglądana i bardziej lubiana niż inna bardziej uzdolniona. Tyle, że tego, co w tym momencie nazywam charyzmą nie można się nauczyć od kogoś, więc nie stanowi to czegoś, czego tamte aktorki mogłyby się od Winony uczyć. One są jednak inne, niektórzy twierdzą, że równie charyzmatyczne. Według mnie nie mają tak wyrazistego stylu jak Winona, co jednak ma plus taki, że mogą grać bardziej zróżnicowane role i wszechstronniej jak i niezależnie od wieku rozwijać swój warsztat i ciągle znajdować nowe role.

Zapewne dlatego, że wszystkie trzy są tak samo mocno irytujące.

To po co tu zaglądasz....??? ....no i nie oglądaj nic z nimi....broń Boże;)

Więcej tolerancji, pery. Każdy ma prawo do swojego odbioru. Ja nie przepadam za Albą, ale nie odpuszczę sobie filmów, które chcę obejrzeć tylko dlatego, że ona w nich gra. No i usiłuję się do niej przyzwyczaić i nawet widzę istotne postępy w swojej jej tolerancji. A są ludzie uwielbiający tę aktorkę. Ja akurat doskonale to rozumiem, że dany aktor może irytować mimo, że innych widzów zachwyca.

Tak Eleonoro masz rację "wiecej tolerancji" To by sie TU przydało.Może i faktycznie czasami ponosi mniez lekka:)....zresztą nie tylko mnie na tym portalu.
Jednak uważam,że ja i tak nie przesadzam......A,że czasami wypsnie mi się odrobina ironi....? Ojej:) to jeszcze nie tragedia a po prostu koło niektórych wpisów nie można przejść obojętnie....będąc fanem:) Pozdrawiam Eleonore;)

Ja tam jestem fanką i mogę obojętnie przejść. Toma Cruise'a też bardzo lubię, a jednocześnie wiem, że wiele osób irytuje w filmach. Trudno żebym je atakowała z tego powodu.

Eleonoro....mój "brak głowy" nie da rady Twoim dwóm........a nawet trzem;)

:*

A z kim ci się kojarzy moje kolano ?

Zapewne z dupą szatana.

Dobre hahahaha udało ci się :)

A mnie się zdaje, że kojarzą ci się one ze sobą, bo mają dość zbliżony typ urody. Bledziutkie, bardzo drobne, o charakterystycznych rysach twarzy. Ale ich mimika czy też sposób gry są skrajnie różne. Przy czym Keira jest - moim zdaniem - z nich wszystkich najsłabsza. Po prostu wszystkie postaci gra jednakowo.

Mam podobne zdanie. Nie wrzucałbym wszystkich aktorek o drobnej budowie do wspólnego worka.

Widze, ze nie tylko mi przyszlo takie skojarzenie ze przypomina Keire zauwazylam to po ,,Drakuli'' ta sama mimika. Johnny tez to musial zauwazyc, pewnie mu sie ciezko gralo z Keira w Piratach :))

Mnie sie kojarzy z Sinead O'Connor

Oglądając ,,Małe kobietki" nie mogłam oderwać wzroku od tej aktorki. Też przypomina mi Keire Knightly. Są bardzo podobne do siebie... To nawet troszkę przerażające....

Ale ludzie powtarzam Wam po raz kolejny...! To nie Winona przypomina Keire a odwrotnie......Keira Winone a choćby z racji wieku......

Wiek nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli dwie osoby wydają się komuś podobne, to zwykle mówi, że ta, którą mniej zna/na którą mniej zwraca uwagę wydaje mu się podobna do tej, która jest mu bliższa/bardziej znana/na którą zwraca większą uwagę. Jak ktoś jest większym fanem Keiry niż Winony (albo po prostu częściej widział na ekranie Keirę), to jak najbardziej może powiedzieć, że Winona przypomina mu Keirę.
Nie dodawaj do tego podobieństwa jakichś dziwacznych podtekstów jakby to było oparte na jakimś hołdzie czy Bóg wie czym i jakby miało sugerować która z nich jest lepsza, albo ładniejsza.
Wśród młodszych widzów raczej Keira jest bardziej znaną i lubianą aktorką, więc to naturalne, że jak taki widz trafi na jakiś film z Winoną, to jeśli zauważy ich podobieństwo, to uzna, że Winona przypomina (czy w młodszym wieku przypominała) Keirę. Nie rozumiem dlaczego odbierasz to jako obraźliwe dla Winony.

OK! OK! Poniekąd to racja.....Ale to może w takim razie ten "młodszy widz" zainteresowałby się kim jest......niejaka Keira a kto to taki Winona Ryder...I z szacunku choćby za dorobek filmowy zrobiłby to w kolejności o której ja wspominam:)
Eleonoro....to już przerabialiśmy;)

Po pierwsze nikt nie ma obowiązku zapoznawania się z czyjąś filmografią. Dla Ciebie Winona jest ważna, ale traktujesz to już naprawdę dziwnie. Ja uwielbiam Kate Winslet, która jest znacznie lepszą aktorką od Winony i o nieporównywalnie większym dorobku filmowym, a nie twierdzę, że powinieneś się zapoznać z jej filmografią, a potem obdarzyć ją odpowiednim szacunkiem. Ktoś może w ogóle nie lubić tej aktorki i mi nic do tego. Jak ktoś będzie mieć ochotę zapoznać się z czyimś dorobkiem to się zapozna.
Jeśli dla kogoś Keira była tą pierwszą bardziej znaną (a jeszcze szczególnie jeśli bardzo polubioną), to nawet jeśli potem pozna Winonę, to i tak najprawdopodobniej odbierze ją jako podobną do Keiry, a nie na odwrót. To jest naturalna zasada, że jak najpierw kogoś znasz, to jak poznajesz kogoś innego i widzisz podobieństwo, to stwierdzasz, że ta druga osoba jest podobna do tej pierwszej (przypomina Ci kogoś, kogo już znasz). Błagam, nie dorabiaj do tego jakiegoś braku szacunku itd. Co podobieństwo ma wspólnego z szacunkiem? Też właśnie myślę, że to przerabialiśmy - nie musisz poniżać innej aktorki, żeby na jej tle Winona wypadła lepiej. Jeśli faktycznie wierzysz w talent Winony (a przecież tak jest), to powinieneś uznawać, że nie potrzebuje posiłkowania się za pomocą poniżania innych.

Nie pouczaj ludzi kogo mają bardziej lubić, albo dla kogo mają mieć większy szacunek. Jedna i druga to aktorki. Za co Winonie należy się szacunek większy niż Keirze? Coraz bardziej pogarszasz w moich oczach pozycję Winony, bo zmuszasz mnie do krytycznego podejścia do jej dorobku, a przy podejściu krytycznym, czyli bardziej sprawiedliwym - po prostu traktowaniu jej jako aktorki i zapominaniu o jakichś plusach, których jej wcześniej tyle dawałam ze względu na szczególną do niej sympatię (osobiste skojarzenia itp.), zostaje zwyczajna aktorka o niezbyt imponującym dorobku.

ja podczas oglądania"Małych kobietek" wciąż myślałam, że to Keira Knightley

Sorry, ale w tamtych czasach to 'żelaznoszczęka" Keira jeszcze w pieluchy robiła ;)

A tak przy okaji to Knightley najbardziej mi przypomina Bachledę-Curuś.

Jak można to beztalencie porównywać do Keiry.

Całkiem łatwo :)
Keira to po prostu takie samo beztalencie jak Alicja ;)

Żal mi ciebie :(

I wzajemnie :/

nie mam pojęcia czemu, brak podobieństwa zarówno jeśli chodzi o wygląd, podejście do roli jak i talent aktorski

Mnie się też z Natalie Portman kojarzy.

Rzeczywiście, ciekawe, bo one mają przecież zupełnie różny styl grania. Ale cóż, znam osoby które potrafią pomylić Natalie z Penelopą Cruz, więc... ;P

może dlatego, że wszystkie mają takie duże oczy... ?

Jak już ktoś napisał, wszystkie trzy maja podobny typ urody, mimo ze nie są specjalnie podobne. Ja bardzo często słyszę, że jestem podobna do Winony czy do Natalie (na skojarzenie z Keirą pewnie jestem za niska ;) ), więc wielu ludziom się muszą wydawać podobne, nie tylko Tobie.

Dokładnie mi także!

Za niska?To Keira jest wyższa od Winony?

Keira, Natalie Portman , Winona Ryder, Anne Hathaway, Nicole Kidman ( 16 lat temu ) wszystkie one są jednymi z najpiękniejszych aktorek na świecie. Tak uważam i zdania nie zmienię. Wszystkie mają talent i piękną urodę. Po prostu pragnę ich :)

Winona ma cycki. Knightley ich nie posiada ;) meeeen

podobieństwo fizyczne zapewne. natalie ma chyba z nich wszystkich najbardziej subtelną urodę, a keira najmniejsze cycuszki ;) za to winonę i jej wczesne filmy lubię najbardziej :)

A dla mnie za młodu była łudząco podobna do Frodo Bagginsa. Serio

hehe ja ją zawsze uwielbiałam, ale coś w tym jest, z tymże nie wiem czy nie bardziej na starość niż za młodu

Byćmoże Pani Eleonoro :)

Na plakacie przerwanej lekcji muzyki są bardzo podobne, myślałam nawet że to Keira, ale tak poza tym to nie aż tak

A mi przypomina wokalistkę Kasię Kowalską:)

https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8& ved=0ahUKEwjtzozala3XAhWJYpoKHTkEBwEQjRwIBw&url=http%3A%2F%2Fwww.plotek.pl%2Fplo tek%2F0%2C78882%2C398208420.html%3Ftag%3Dkasia%2Bkowalska&psig=AOvVaw1AhWSgUeeqg GIUlLCpXWYm&ust=1510168356320272

https://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fatakklonow.pl%2F12952&h=ATMhxPd9qZst nC1067YMr1EaU9o6oRcGgle7qO3l9x1FrCx4qFKcuExa5BP8C4ihv_pGtWstkzNza1OepXRhcDluzlBm vT_hSibngf5G36vvEKlxe077BEdEZTLTua7cfbVyUxXbkE98x7C68pdR0_yvyhAQUBKRo_HkdsFDIt-O sloBxqP5jrylK0JoR3jVZNeFNMXUK6ZchadnXPjcO7vxRvXXUaxDcrc0qrhzedP5Lkwna5EIU2tN53pB I0SXY6JLtLE79BOyDIIilA3HlkYI6u2cdlKZYSbUaJ8giA
Tutaj to podobieństwo jest uderzające

Wszystkie piękne (stosunkowo do siebie podobne) i rewelacyjne aktorki.