Recenzja filmu

Incepcja (2010)
Christopher Nolan
Leonardo DiCaprio
Joseph Gordon-Levitt

Sen czy rzeczywistość?

Wiele razy śniłem o rzeczach, których nie mógłbym zobaczyć i przeżyć w rzeczywistości. Czy wy również mieliście wrażenie, że w swoim śnie zasnęliście i śniliście dalej? Czy byliście architektem
Wiele razy śniłem o rzeczach, których nie mógłbym zobaczyć i przeżyć w rzeczywistości.
Czy wy również mieliście wrażenie, że w swoim śnie zasnęliście i śniliście dalej? Czy byliście architektem własnego snu?

Najnowszy film Christophera Nolana, który opowiada o takiej tematyce, jest obrazem niezwykłym. Ten znakomity reżyser, twórca takich hitów, jak "Mroczny Rycerz" czy "Prestiż", powraca do kin w bardzo dobrym stylu. "Incepcja" daje mi i innym możliwość przeniesienia się w strefę snów i marzeń. Nic w tym filmie nie jest do końca wyjaśnione. Sami musimy uruchomić naszą wyobraźnię i zinterpretować to, co dzieje się na ekranie. Czy to rzeczywistość czy sen? - pytamy podczas niektórych scen.

Jeśli chodzi o techniczną stronę filmu, to tak wspaniałych, surrealistycznych zdjęć i montażu dawno w kinie nie widziałem. Rewelacyjna muzyka Hansa Zimmera potęguje klimat i nastrój, a ostatnie kilkanaście minut to mistrzostwo świata w budowaniu napięcia. Ja po skończonym seansie miałem wrażenie, że nadal śnię, że tkwię gdzieś głęboko we własnym limbo.

Obsada filmu jest iście gwiazdorska. Aktorzy wywiązali się ze swego zadania bardzo dobrze. Może nie były to role na miarę Oscarów, ale mimo to zapadają w pamięć. Szczególnie te epizodyczne, które odgrywają tacy wspaniali aktorzy, jak Michael Caine czy Tom Berenger. A co można powiedzieć o samej fabule? Otóż wygląda ona tu podobnie jak w innych filmach sensacyjnych. Rożnica polega na tym, że w tym wypadku, główny bohater, Dom Cobb (w tej roli Leonardo DiCaprio) i jego drużyna włamuje się nie do banku, lecz do umysłu człowieka, do jego snów, by zaszczepić mu idee. Ten proces to incepcja. Dzięki temu może on być innym człowiekiem w rzeczywistości.  Po przebudzeniu zrobi to, co nakazała mu idea. I to jest właśnie niezwykłe. Oczywiście to nie jedyny wątek w filmie, ale nie będę zdradzał więcej informacji o fabule, aby nie popsuć wrażeń z oglądania tego dzieła.

Wierzę, że wielu ludzi po obejrzeniu tego filmu poczuje to co ja. Zastanowicie się nad znaczeniem swoich snów, zainteresujecie się taką tematyką. Zapamiętacie takie słowa, jak limbo, incepcja, chemik czy sen w śnie. To jeden z tych filmów, które mają w sobie "to coś". Dyskusje na jego temat będą się toczyły jeszcze bardzo długo. Myślę, że na stałe wpisze się w historię kina. Pozostaje nam tylko czekać na kolejną część tego niesamowitego obrazu. Nolan jeszcze raz udowodnił, że jest jednym z najlepszych wizjonerów w Hollywood.
1 10
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Incepcja" niewątpliwie jest jednym z najbardziej oczekiwanych filmów roku. Pierwsze pojawiające się w... czytaj więcej
Christopher Nolan to bez wątpienia jeden z najzdolniejszych, jak nie najzdolniejszy młody reżyser.... czytaj więcej
William Szekspir miał podobno kiedyś powiedzieć: "Jesteśmy z tego samego materiału co nasze sny".... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones