W pewnej baśniowej krainie Słońce i Księżyc to malutkie obiekty, które przemierzają nieboskłon pod okiem swoich Strażników. Ich praca jest bardzo odpowiedzialna, ponieważ zależy od nich harmonia dnia i nocy. Od zarania dziejów adepci przechodzą wieloletnie szkolenie, zanim zostaną Strażnikami. Jednak pewnego dnia Strażnikiem Księżyca został niepozorny i nieprzygotowany do tego w żaden sposób Munio. Wszyscy (łącznie z nim samym) początkowo byli przekonani, że jego wybór jest dużym nieporozumieniem...
"Munio: Strażnik Księżyca" to animacja jednoznacznie przeznaczona dla młodszego widza. Francuska produkcja, która pojawiła się w naszych kinach z pewnym opóźnieniem, w żaden sposób nie podąża modnym ostatnio trendem zawierania w fabule elementów umilających seans bardziej doświadczonym odbiorcom. Dorośli mogą co najwyżej spostrzec pewne nawiązania graficzne do innych znanych produkcji (niektórzy bohaterowie przypominają postaci znane z takich filmów, jak "Avatar" czy "Księżniczka i żaba"). Nie oznacza to oczywiście, że "Munio" jest filmem złym. Baśniowy świat wraz ze swoją oryginalną mitologią z pewnością przemówi do naszych pociech i zapewni im miłą rozrywkę.
Niewątpliwie mocną stroną filmu jest jego oprawa graficzna. Świat przedstawiony zachwyca różnorodnością i dbałością o szczegóły. Liczne baśniowe stworzenia, jak i barwne elementy przyrody, naprawdę cieszą oko. Powiew świeżości w kwestii wizualnej jest spowodowany między innymi tym, że animacja po prostu wygląda trochę inaczej niż produkcje Disney'a i Pixara, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Film zawiera dodatkowo również sekwencje snów, stworzone przy użyciu klasycznej animacji, które bardzo dobrze wkomponowują się w jego stronę wizualną.
Reasumując "Munio: Strażnik Księżyca" to bardzo ciekawa propozycja dla najmłodszych. Film oferuje sympatyczną baśniową historyjkę okraszoną naprawdę piękną grafiką. Wyraźnie różni się on wizualnie od innych znanych produkcji tego typu. Młody widz, oprócz dobrej zabawy, wyniesie z seansu lekcję tolerancji i dowie się, że nawet niepozorna mała istotka może dokonać wielkich rzeczy.
"Munio: Strażnik Księżyca" to animacja jednoznacznie przeznaczona dla młodszego widza. Francuska produkcja, która pojawiła się w naszych kinach z pewnym opóźnieniem, w żaden sposób nie podąża modnym ostatnio trendem zawierania w fabule elementów umilających seans bardziej doświadczonym odbiorcom. Dorośli mogą co najwyżej spostrzec pewne nawiązania graficzne do innych znanych produkcji (niektórzy bohaterowie przypominają postaci znane z takich filmów, jak "Avatar" czy "Księżniczka i żaba"). Nie oznacza to oczywiście, że "Munio" jest filmem złym. Baśniowy świat wraz ze swoją oryginalną mitologią z pewnością przemówi do naszych pociech i zapewni im miłą rozrywkę.
Niewątpliwie mocną stroną filmu jest jego oprawa graficzna. Świat przedstawiony zachwyca różnorodnością i dbałością o szczegóły. Liczne baśniowe stworzenia, jak i barwne elementy przyrody, naprawdę cieszą oko. Powiew świeżości w kwestii wizualnej jest spowodowany między innymi tym, że animacja po prostu wygląda trochę inaczej niż produkcje Disney'a i Pixara, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Film zawiera dodatkowo również sekwencje snów, stworzone przy użyciu klasycznej animacji, które bardzo dobrze wkomponowują się w jego stronę wizualną.
Reasumując "Munio: Strażnik Księżyca" to bardzo ciekawa propozycja dla najmłodszych. Film oferuje sympatyczną baśniową historyjkę okraszoną naprawdę piękną grafiką. Wyraźnie różni się on wizualnie od innych znanych produkcji tego typu. Młody widz, oprócz dobrej zabawy, wyniesie z seansu lekcję tolerancji i dowie się, że nawet niepozorna mała istotka może dokonać wielkich rzeczy.
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Recenzja Munio: Strażnik Księżyca (2014)
Jak ukraść słońce i księżycFrancuskie filmy animowane trafiają do polskich kin niezwykle rzadko i przeważnie na bardzo krótko. Czy... czytaj więcej
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
