PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=607451}
5,4 2 446
ocen
5,4 10 1 2446
Życie nad rozlewiskiem
powrót do forum serialu Życie nad rozlewiskiem

Oglądam serial dla pięknych mazurskich widoków :) Czasem dzięki temu serialowi - tam
właśnie się przenoszę - nad rozlewisko. Akcja serialu trochę się wlecze... i czasem wieje
nudą, ale zainteresował mnie ostatnio wątek Mańki i Krzysztofa. Z reklamami faktycznie
przesadzają, ale myślę, że fanom "rozlewiska" to nie przeszkadza. Pozdrawiam!

decoco

Watek z Krzysztofem jest interesujący to fakt. Mazury są tak pięknie pokazane, że aż się chce tam zamieszkać. Zgadzam sie
w stu procentach.

decoco

wątek z Krzysztofem jest średnio interesujący, choć z drugiej strony, jakbym miała coś takiego za męża jak Mańka, to już wolałabym spać z dzikimi bobrami na żeremiach.

Haiku_2

no fakt, gdzie ona miała oczy :D ni to pociągające, ni to zaradne życiowo ;) taki klusek!
a Krzysztof owszem, oko jest na czym zawiesić

decoco

z tym okiem to już reżyser dba aż do przesady. ujęcia półnagiego i spoconego Krzysztofa rąbiącego drwa, albo mrocznego, grającego na pianinie i palącego papierosy w środku stodoły ( co tam podstawowe przepisy p-poż), robią z niego jakiegoś mazurskiego Adonisa. Ale fakt, Kuba jest tragiczny. i to nawet nie chodzi o postać, która gra, to aktor jest kluchowaty, bez charakteru, wyglądu i krzty charyzmy. mało to aktorów młodych mamy, musieli wybrać takie coś??

Haiku_2

Możliwe, że reżyser dał się ponieść i trochę przeciągnął ten wątek o Krzysztofie w stodole :D takiego studium półnagiego mężczyzny w oparach papierosów z muzyką w tle jeszcze nie było :D
do tego brudny i spocony - ideał faceta ;)
jestem wierna mazurom, więc oglądam! jednak gra aktorów pozostawia wiele do życzenia, scenariusz się zrobił tak mdły, że aż głowa boli
wszyscy zadumani, rozmarzeni i na emocjonalnym haju...
ostatnio zauważyłam, że aktorka grająca rolę Mańki wyraźnie się nudzi :D i nie przykłada do roli.
Gosia jak zwykle mdła i łzawa, Konrad - milczek wydusił z siebie dwa zdania. Nawet nie wiem kto tam najlepiej gra. Chyba Pani Róża z tym swoim "ewentualnie" - najbardziej wiarygodna postać :D

decoco

i ja mam to samo, kwękam, narzekam, krytykuję, a w każdą niedziele siedzę i oglądam:) szkoda, że ten serial nie ma takiej bajkowości jak "nigdy w życiu". ale najgorszy w tym serialu jest kompletny brak pomysłów reżyserów. serial naprawdę ma potencjał, ale włąśnie te na siłę przeciąganie sceny, miałkie dialogi, a po scenie Oresta z kosmetyczką, zrozumiałam, że zaczyna się tam dziać jak w "modzie na sukces"; romans będzie tam miał każdy z każdym.

Haiku_2

Romans Oresta z Elwirą też mnie zdziwił :) najbardziej mnie wkurza Konrad, który nic nie mówi! Trudno odgadnąć jego myśli, jedynie moment kiedy pije alkohol w barze daje nam widzom do myślenia. Czy aktorzy podpisują kontrakty na ilość wymawianych słów? :D Albo Gośka i te jej włosy i ogrodniczki - stylizacja na pannę ze wsi...
Eh, mnóstwo powodów do narzekania :D ale co jak co... te mazury... eh!
A co do Nigdy w Życiu to jest jedyny w swoim rodzaju i nie do podrobienia :D

decoco

czy zauważyłaś, że ten serial w ogóle przestawia facetów jako jakieś mimozy? ja rozumiem przesłanie feministyczne, że one jakieś tam czarownice z rozlewiska, ale bez przesady. ksiądz - nie dość, że pod pantoflem matki, to jeszcze jakiś krypto gej, organista, ufoludek z kosmosu, zastanawiający się na jakiej planecie wylądował, Konrad - ma wiecznego doła, bo chętnie przespałby się z eks żoną jeszcze raz, ale kochanka mu nie pozwoli, Krzysztof też niewiele ma do powiedzenia, większość czasu spędza w pozach modela, czekając na zainteresowanie Marysi, Orest, tego kolesia nie kupuję w ogóle, nawet jako artystę. to chyba najgorzej zbudowana postać i kompletnie brak na nią pomysłu. raz jest wyalienowanym rzeźbiarzem, z ego jak stąd do Rio, a za chwilę leci z bukietem kwiatów do Elwiry, jak zakochany sztubak. ech, tak naprawdę to tylko dla tych widoków sielankowych oglądam ten serial. i jeszcze chciałabym mieć taką fuchę jak Gośka: Niby właścicielka pensjonatu (wiecznie na full obłożonego), z jedną panią Anią do pomocy, to jednak ma czas na ciągle spacery ze szlugiem w gębie i rozpamiętywanie utraconych miłości. Z resztą, oni generalnie tam sie nie przerabiają. za to dużo piją i palą.

Haiku_2

Jedyny dziarski chłop w tym serialu to Tomasz :) który pilnie strzeże swego lasu i Pan Biernacki. Reszta to chodzące mimozy. A może tak są stylizowane te postacie? Na tzw flaki z olejem... ? Matka Gośki zanim coś powie to idzie usnąć. Kojarzysz wątek z ciastem, który przywiozła Mańka? Chyba 5 minut chwaliły ciasto :D "mmm, dobre... no, faktycznie dobre, bardzo dobre to ciasto, zostawie troche, szkoda ze tak mało, mmm, naprawde dobre..." Albo scena pocałunku Mańki z Krzysztofem w stodole. Nawet nie zamienili słowa, telefon zadzwonił i poleciała do męża. Ale o co tu chodzi? :D

decoco

hahahah, przerwany pocałunek miał podnieść napięcie. no średnio podniósł, a mnie tu pachnie jakimś pozamałżeńskim wpółżyciem. ciekawe, jak oni tą scenę nakręcą? Czy Krzysztof przerwie na tę okoliczność rąbanie drzewa? Czy wstanie od pianinka i czy porządnie zgasi papierosa? jestem cała w nerwach i oczekiwaniu:))) Tylko żeby nie było tak jak u Konrada, bo tamten strasznie fikał piętami w skarpetkach i strasznie mnie śmieszyło:))) a scena z ciastem moja droga, to po prostu zwykła "zapchajdziura", wiesz, nie ma weny, a odcinek ma mieć 40 minut... ileż siedzącej i opalającej się matki Gośki przeciętny Kowalski może znieść?

Haiku_2

hehe, oczywiście, że będą się kochać w stodole :D przewiduję nawet, że niedopalony papieros wywoła w tym czasie pożar i wszyscy się zlecą podziwiać nagą Mańkę i Krzysztofa w miłosnym uścisku :D
To prawda, z tym opalaniem już przesadzają. Mogliby przynajmniej udawać, że na wsi jest dużo roboty, ale jak widać pokazują tylko te przyjemne chwile - spacery, zaduma nad rozlewiskiem, opalanie, objadanie się ciastem, palenie papierosów, picie, szydełkowanie, korzystanie z internetu, czytanie pamiętników :D Już wiem dlaczego Mazury tak bardzo mi się podobają! Tam się zwyczajnie nic nie robi!

decoco

no o tym właśnie mówię! Ale to taka bajka na niedzielny wieczór, który ma choć trochę złagodzić poniedziałkowy dół. jak myślisz, jakby wyglądała Gosia, po łokcie utyrana w zasyfionych po gościach pokojach, albo stojąca co dzień przy 6 garach parujących zupami na pół rozlewiska? Mańka też by raczej czasu nie miała na szwędanie się po stodołach, bo matka zagnałaby ją do pomocy, tym bardziej, że jedyna wyrobnica, pani Ania, zbrzuchacona:) Tylko, że nikt by tego nie chciał oglądać.

Haiku_2

"Bajka" dla dorosłych :D Dobrze powiedziane! Może niech więcej mazurskich krajobrazów pokazują - na pewno wzrośnie im przez to oglądalność ;) Można by wyciąć niepotrzebne wątki - Oresta i kosmetyczki, Pani Róży i księdza, zostawić tylko wątek Mańki i Gośki, dorzucić trochę reklam i byłoby 30 minut mazur, 10 minut reklam i 5 minut oglądania zadumanej Gośki i Mańki, a Konrad nie musiałby nawet nic mówić! :)

decoco

No i proszę, był sex:)) i znowu były pięty w górze:))) Myślałam, że lepiej jakoś to pokażą (trochę na te stodoły liczyłam), ale w sumie...jak zobaczyłam Kubę-kluchę w scenie w kuchni, to myślę, byle jak, byle gdzie, byle nie z nim:) trochę zszokował mnie widok pijanego proboszcza. Chyba pierwszy raz w tvp widzę coś takiego. Father Mateusz żłopie głównie herbatę, Ksiądz z Rancza, czy U Pana Boga....przeważnie kieliszek nalewki, a tu dali z grubej rury: pół litra czystej z gwinta. No, no. czekam na skargi do KRRiT oburzonych abonamentowców. i ponadto chciałam zauważyć, że to był też szczególny odcinek ze względu na to, że nie było ani jednej reklamy kremu perfecta:) tym bardziej, że była scena w zakładzie kosmetycznym. może perfecta przestała im płacić?

Haiku_2

Sex był, nawet podwójny, bo i Gośce też się w nocy nie nudziło ;) ! Faktycznie, zero reklam! A proboszcz ze słabą głową, raz przechylił flaszkę i po nim :) Księdzu też się coś od życia należy! Za 10 lat służby! ;)
A Brodzikowa gra mega sztucznie, Konrad coś tam do niej świruje, a ona taka księżna zawstydzona jego zalotami. Eh...

decoco

Kurcze, ale co to za scena z tym seksem!!Strasznie nie lubie jak sceny sa takie wyrwane z kontekstu - pokazują łabędzie, jeziorko a tu nagle bach-Marysia i leśniczy w łozku! i ani początku ani rozwinięcia ani zakonczenia. Bezsensu. a Konrad i Gosia moim zdaniem tylko SPALI ze sobą :)
podpisane - fanka wątku z Krzysztofem i członkini stowarzyszenia "Narzekamy, ale oglądamy" :) pozdrawiam!

Leslie_3

Pozdrawiamy członkininini! ;) a słuchajcie, ile tych odcinków już zostało? 5?

decoco

Podobno jest 13 więc chyba 5 zostało. A co do seksu M i K to była jakaś porażka :D I te nogi wierzgające w powietrzu... i Krzysztof nurkujący na łóżku ;)

cocco03

... i trzęsące się łóżko :D

decoco

patrz kochana jak nam się grono powiększa:)) nie pisałam nic tydzień temu bo już przegięli z nudą. ale wróciła perfecta:))

Haiku_2

ale o co chodzi z tym Konradem? przeoczyłam coś? zerwał z Adą? najgorsza scena wizualna tego odcinka: wieloryb w wannie, czyli Kuba w kąpieli, natomiast żenadą odcinka jest opowieść matki księdza o jego poczęciu. I tu właśnie wychodzi jak totalnie scenariopisarze nie mają pomysłu na serial. co to za opowieść?! Zwykła, najzwyklejsza, ale wyolbrzymiona do jakiegoś dramatu. myślałam, że matka opowie, jak miała romans, zdradziła męża, a ona o swojej brzydocie i naiwności wieku młodzieńczego. No, chyba, że ukochany poszedł do seminarium i dziś jest sławnym biskupem, albo innym kardynałem... swoją drogą, dziwi mnie, że dorosły, wykształcony facet nigdy wcześniej nie zapytał matki o swojego ojca.

Haiku_2

Kochana, ja jeszcze do ostatniego odcinka nie dotarłam :)
Zapamiętałam tylko słowa Mańki (jak stała oparta o drzewo i bawiła się patykiem) z przedostatniego: "Życie jak w Madrycie" :D i ten całus Krzysztofa mmm normalnie "ciachencjo" z niego ;)

Haiku_2

Też mnie to zdziwiło. A w ostatnim odcinku znowu wróciły papierosy, alkohol i rozpustny pokoik Mańki i Krzysztofa. No i oczywiście pianino.

cocco03

Ooo :D To biegnę oglądać ;) to pianino i ten "seks"!

decoco

Ale widoki w tym odcinku przeszły same siebie:)) cudowności!! a, i jeszcze podobają mi się wokalizy, jakie często sie pojawiają. ta piosenka, która towarzyszyła wątkowi romansowi kosmetyczno-rzeźbiarkiemu tez była zarąbista! ani w ząb nie pasowała do przaśnego wiejskiego charakteru serialu, ale była boska:)

Haiku_2

ajajajaj ajajajaj czyżby to ta? ;)

cocco03

hahahahha, dokładnie ta:)))))))))))

Haiku_2

Widzę, że nie tylko ja jestem fanką Krzysztofa? ;) Znacie może nazwisko tego aktora, bo w spisie obsady go nie ma? ;)

ma_rudaaa

to Mateusz Janicki...grono fanek się powiększa;)

Haiku_2

Mnie też się podoba, choć zgadzam się - nie pasowała.;D

cocco03

Dzięki wielkie ;) zapamiętałam go, bo grał też epizod w Czasie Honoru, świetny facet ;)

ma_rudaaa

Grał tam brata Janka o ile pamiętam;) fajny, fajny...

cocco03

tym fajniejszy, że jeszcze nieopatrzony i świeżutki. jak Kubuś Gierszał...

Haiku_2

No wczorajsza scena z Elwira i Orestem przebiła wszystko. Grzywa w natarciu, zwolnione tempo i ten kisssss;)

cocco03

ale w porównaniu z innymi scenami to wcale nie wypadła tragicznie. no i ta piosenka leciała:) a właśnie, tą piosenka to Im floating w wykonaniu Aniki Paris.
W ogóle, ten odcinek był niczego sobie i ten temat niezadowolonych mieszkańców. Fajna scena, jak nikt do nich nie przyszedł i ta stara babka wyjaśniła dlaczego. Kaśka trochę mnie irytuje, Majka też, bo widzę, że ona męża to mieć może, a Krzysztof dawnych (powtarzam dawnych) narzeczonych to już nie.

Haiku_2

A ja wracam do wątku Ady i Konrada. Kiedy oni niby się rozstali??i dlaczego??
czy ta seria liczy sobie 13 odcinków?
a tak poza tym...mam nadzieje, że Mańka nie zejdzie się zKubą...:/

Leslie_3

na początku myślałam, że przeoczyłam jakiś odcinek. Ja osobiście nie pamiętam żadnej sceny zerwania. raz tam Konrad chciał odejść z firmy, ale jednak został. Nie wiem, co się stało i pewnie nigdy się nie dowiemy, bo jak mówi Decoco, Konrad w ogóle mało mówi. odcinków ma być 13, ale już jest zgoda i decyzja kolejną serię. Z Kubą to tez dziwna sprawa, bo cóż to za mąż, który słysząc, że żona zakochała się w innym, nie raczy nawet pofatygować się do kraju, żeby sprawę wyjaśnić? Zresztą pal go sześc, nie lubię wieloryba, więc niech Francuzi sie z nim męczą.

Haiku_2

Skoro będzie kolejny sezon, to może choć trochę zrehabilitują się po trzecim, bo naprawdę nie wyobrażam sobie, że mogliby nakręcić coś jeszcze bardziej nijakiego, z bardziej bezsensownymi dialogami czy w ogóle scenami i z grą aktorską pod tytułem: nie chcem, ale muszem (zwłaszcza Olga Frycz, irytuje mnie toto straszliwie! Postawa, jakby robiła wszystkim wielką łaskę, że występuje przed kamerą, ale z nią tak akurat w większości jej 'kreacji; ;) ).

regularkate

po przesłodzonym do przesady zakończeniu ( jak wieloryb wybiegł z samochodu z bukietem kwiatów dla zdradzającej go żony, to myślałam, że może przebiegnie po nim stado dzików, ale nie, dotelepała się galareta na miejsce:(), pozbyłam się złudzeń co do dalszej części serialu. nie zrozumiałam tylko na końcu, dlaczego Krzysztof się cieszył z pogodzenia Mańki i wieloryba? a zresztą, chyba zerwę kontakt z tym serialem. na planette leci świetny film przyrodniczy o mazurach, tam sobie pooglądam...

Haiku_2

Haha, Krzyś faktycznie śmiał się do siebie, teraz widzę absurd tej sytuacji :P

regularkate

ja to przemyślałam i myślę, że on się śmiał prywatnie, że to ostatni odcinek tej popeliny i na jakiś czas będzie miał spokój. albo się śmiał na widok Kubusia, który biegnąc przez las, rogami zaczepiał o gałęzie drzew i jak przybiegł, to wyglądał jak leśny ludek:))))) A Ty jak sądzisz?

Haiku_2

hehehehe dobre macie te posty:P
a tak powazniej...to mi sie wydaje, ze smiech(usmiech) Krzysztofa to byl takie troche "przez łzy". Mial juz troche w czubie (wychylał chyba jakies nalewki ciagle) i myslal sobie pewnie w duchu "no tak, poraz kolejny mi nie wyszlo" To byl taki...hmmm...gorzki smiech, ktory byl jego reakcja obronna.

a co do kolejnej serii - niby ma byc na 100%, tym razem w zimowej scenerii. Ciekawe co nawymyslaja....

Haiku_2

To nie jest taki głupi pomysł z tym filmem przyrodniczym o mazurach, też sobie obejrzę... ;)

decoco

Dla widoków i dla muzyki:) nie ma jak to po cieżkim tygodniu obejrzeć rozlewisko,które koi nerwy :)
jednak ostatnia seria jest "odwalona",nie ma wyjaśnionych wielu spraw np.Kuba wpada z kwiatami i wogóle mu to nie przeszkadza ze Mańka go zdradziła?A młody leśniczy sobie siedzi przy stole.Oj oj oj ....chyba bardzo się śpieszyli zeby go skończyć

MUSSS

No śpieszyli się, śpieszyli :) to fakt.
Naciągana była ta seria - tak na odwal się zrobiona... Wkurzają mnie te ich reklamy... i Anna Czartoryska, która się śmieje na nich jak koń (och,ach jakie to smaczne, jaka smaczna czekolada do smarowania chleba!) Niech się dziewczyna ogarnie! Mańka też już jest denerwująca. Zachowuje się jak rozpuszczony bachor. Co do Konrada, to znowu miał podpisany kontrakt na kilka zdań. Świetnie za to trafiał w globus.
No brak mi słów ;/

Broniły się jedynie widoczki mazurskie... i Pani Róża z Księdzem Karolem, Krzysztof...no i Kaśka.
Mam wrażenie, że tzw "gwiazdki" które miały uratować ten serial, ściągają go tylko na dno. Mam na myśli Mańkę, Baśkę i Małgosię - kompletnie nie przykładają się do swoich ról - grają strasznie mdło... takie flaki z olejem.

decoco

A co się stało z Januszem on się chociaż pojawił w tym sezonie wolałem jego niż niemowę Konrada.

decoco

A co się stało z Januszem on się chociaż pojawił w tym sezonie wolałem jego niż niemowę Konrada.

ebolek22

Chyba wyjechał... medytować tzn. szukać siebie ;)

decoco

Bez niego ten serial stracił 2 poprzednie serie jeszcze uszły ale ta to niezła szmira.Jeśli kręcą kolejny sezon to jeszcze bardziej się pogrążą.Wszystkie 3 sezony są na podstawie książki czy tylko pierwszy?

decoco

ja sobie czasami na jakimś satelitarnym kanale serialowym oglądam powtórki z poprzednich serii. Bełkot w większości taki sam jak w tej ostatniej. Mogli by dac juz kolejny sezon. Ależ mam ochotę coś skrytykować i ponarzekać:))

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones