Widziałam ostatnio Konrada na dworcu centralnym :D No muszę powiedzieć, że ciacho takie, że mniam mniam :) ;) Ale kubaturowo w ogóle do Gośki nie pasuje :D Przeciez Brodzikowa to kawał kobity, a pan Piotr takie chucherko... ;)

Ale ja mam osobiście bardzo ambiwalentny stosunek do niego. za romans z dereszowską. kurcze, tu nagle wszyscy psy na solarze-Włodarczyk i tym całym krawczyku wieszają, za rozbicie rodziny, a tu proszę, zrobili dokładnie to samo. czytałam, że Konarska, eks żona, strasznie psychicznie przeżyła to upokorzenie. przez to jakoś nie darze ani Konrada, a już na pewno Dereszowskiej sympatią. A Grabowski, cóż, jak raz zdradził, to może zrobić to ponownie...

Szkoda mi Anetki, widziałam ją raz w samolocie do wawy, krucha i delikatna kobieta, niestety z sekbombą-solarsuką-Włodarczyk nie miała szans... A o faceta trzeba czasem zawalczyć - dosłownie :)
Dereszowska też do takich należy. "Chcę ciastko" i "będę miała ciastko" nawet kosztem innych. Takie ostre dziewczyny i bardzo niezależne lubią wyzwania. Największym wyzwaniem jest rozbicie czyjejś rodziny i na zgliszczach starej budować nową...

W sumie można wymieniać dalej... a trójkąt Lis-Rusin-Smoktunowicz?
Suki są wśród nas... nawet bliżej niż myślimy :)

Nie dołujmy się Dococo, choć racji odmówić Ci nie mogę. Tylko zastanawiam się, czy te laski nie zdają sobie sprawy, że skoro facet raz mógł rzucić, to zrobi to bez mrugnięcia okiem ponownie, jak tylko nadarzy się okazja. I wtedy te laski zostaną same.. Ech, głupie baby:)